Znacie taką muzyczkę? Mi to pokazał kumpel ostatnio i się jaram, puszczam sobie jak czilluje sam gdzieś na świeżym powietrzu. Płynie z tego jakaś taka energia pierwotna, mózg przestaje hałasować i jest spokój. Nawet nie wiem jak to otagować, #muzykaetniczna?
Dajcie znać czy Was też uspokaja
#muzyka #flet #indianin #roadiesoundsystem
@roadie nie uspokaja bo kiedyś byłem na koncercie w takich szamańskich klimatach i odjebałem numer.
Do dzisiaj mnie sumienie gryzie jak sobie przypomniałem
@entropy_ co żeś odjebał?
@roadie To jest mocno sytuacyjne. Znalazłem się na koncercie przez przypadek. Długa historia, w każdym bądź razie to były właśnie takie szamańskie klimaty tylko elektroniczne i wykonywała to młoda didżejka. No tak z 25maks. Anyway jestem tam zupełnym przypadkiem z paczką znajomych. Bardzo fajna muza, stoimy pod sceną, tańczymy no i pech chciał, że akurat jak się skończyła piosenka to byłem może z metr od tej kompozytorki.
No i ona zaczyna opowiadać jak to ona ma wspaniałego psa i w ogóle i że następny kawałek jest właśnie dla niego a nazywa się...
Wyprowadzam Cię na spacer... W KOSMOS
Ja byłem trochę pod wpływem (bardzo) i mnie ten kosmos złapał bez gardy i wybuchnąłem śmiechem. No starałem się trzymać fason ale trzęsłem się i dosłownie miałem łzy w oczach.
To że ja to chuj, moja baba mnie szturcha ale widzę , że ona też ryczy i konwulsji ze śmiechu dostaje. Poza nami jak się rozejrzałem to dość sporo osób też się śmiało, a Ci znajomi z którymi byliśmy to w ogóle się plecami obrócili i ryli ze zmnie i z mojej jak przez łzy mnie prostuje.
Ta didżejka trochę (bardzo) obrażona ale kontynuowała koncert.
Zajebista muza i zabij mnie ale nie pamiętam jak się nazywała ta wykonawczyni. Na drugi dzień usunęła ten kawałek z YT.
Nawet jej kiedyś na YT napisałem przeprosiny ale nic nie odpisała
Fajna muza a ja pod wpływem środków odurzających usunąłem ją na zawsze z tej planety chyba.
@entropy_ mocna akcja xD
Zaloguj się aby komentować