Nie wiem czy było wcześniej; jeśli tak, wybaczcie..
Dziewczynka 6-letnia oddana została do OKNA ŻYCIA.
Kota, którego mam 3-4 lata nie oddałbym, ze względu na stres, jaki zwierzę przechodzi...
To jedna strona medalu..
Matka (gdzieś wyczytałem) oddała dziecko z powodu trudnej sytuacji materialnej..
Na początku stwierdziłem "I HATE YOU"..;
ale po namyśle,.... może naprawdę nie miała innej możliwości, może naprawdę zrobiła to dla jej dobra.., może "czaiło się już kilku drapieżników"
Koszmarne; bardzo trudne w ocenie (dla ludzi płytkich, oczywiste i proste); współczuję dziecku, matce i ojcu (poszukiwanemu przez Państwo Polskie).
Chciałbym umieć i móc pomóc temu pozostawionemu dziecku..