markxvyarov

@Marshalist z włoską kuchnią jak z religią. Następny filmik o pizzy z ananasem?)

koszotorobur

@Marshalist - jestem fanatykiem carbonary

Jadłem ostatnio carbonarę z guanicle - bez śmietanki - ale to było dobre

Jak sam ja gotuję to jak nie mam guanicale (bo tego ot tak w sklepach nie sprzedają) to używam bardziej dostępnej pancetty - też wychodzi dobre.

A generalnie od czasu jak robię rodzinie to robię ze śmietanką - oni tak wolą (a mi strasznie to jakoś nie przeszkadza - niemniej śmietanka niweluje trochę smak umami)

HmmJakiWybracNick

@koszotorobur Ja robiłem kiedyś z normalnym polskim boczkiem, czy pancettą, różnymi typami makaronu i wychodziło dobre. Natomiast zacząłem robić z guancialle i wychodzi zajebiste.


Regularnie kupuję dokładnie te składniki:

https://allegro.pl/oferta/wloskie-wedzone-podgardle-wieprzowe-guanciale-500g-9550113736

https://allegro.pl/oferta/ser-owczy-dojrzewajacy-12m-pecorino-romano-dop-400g-14398294630

https://allegro.pl/oferta/barilla-bucatini-n-9-wloski-makaron-500-g-15201075189


Dla dwóch osób:

60g guancialle, 50g pecorino, 3 żółtka, 200g makaronu

EerieAlligator

@HmmJakiWybracNick to te pół kilo guanciale stercza na ponad 8 razy - jak się przechowuje i ile wytrzymuje? Mrożenie znosi ok?

HmmJakiWybracNick

@EerieAlligator Guanciale pakowane jest próżniowo, przed otwarciem trzymam w lodówce, po otwarciu dziewczyna porcjuje po 50-70g (wiadomo jak się ukroi) i mrozimy. Potem po wyciągnięciu z zamrażalnika, minimalnie oliwy na patelnie i taki kawałek w dwie minuty idzie odmrozić, na tyle żeby dało się łatwiej pokroić na paski.

Ostatnio kupowałem 30 czerwca i zostało mi jeszcze na trzy razy, czyli pewnie ostatnią porcję zjem 4 lub 11 sierpnia XD

Ale kiedyś się zagalopowałem i kupiłem 2x 400g i jedliśmy jak już było grubo miesiąc po terminie, ale właśnie było mrożone od razu po otwarciu - smakowało normalnie i nic nam nie było.


Dodam jeszcze, że oprócz tego, że guanciale pakowane jest próżniowo, zawsze przychodzi zapakowane dodatkowo w folię zatrzymującą temperaturę i z wkładem mrożącym.

A pecorino też jest pakowane próżniowo, ale zamiast folii zatrzymującej temperaturę jest pudełko styropianowe, w którym jest ser i wkład chłodzący.


A i jak coś to pecorino nie mrożę, ale staram się ścierać z każdej strony, a to co mam starte za dużo, to trzymam w szczelnym pojemniku w lodówce (dokładnie takim https://www.ikea.com/pl/pl/p/ikea-365-pojemnik-na-zywnosc-z-pokrywka-kwadrat-szklo-bambus-s19269116/).

Boczek nie wiem dokładnie jaki ma termin ważności, bo mam zamrożony w woreczkach foliowych. Pecorino mam akurat nieotwarte i termin ważności od daty pakowania wynosi dwa miesiące. Akurat ten kawałek, który mam był pakowany w dniu wysyłki - nie wiem czy to standard, bo nie pamiętam jak było z wcześniejszymi.

3d40b6ba-b0e3-4688-9099-2dd3f235167a
ciemek

@HmmJakiWybracNick Ile dajesz żółtek na dwie porcje?

HmmJakiWybracNick

@ciemek Na jedną porcję (100g makaronu) daję 2 żółtka, na dwie porcje (200g makaronu) daję 3 żółtka.


Napiszę jak ja robię sos:

Żółtka wrzucam do dużej szklanki (o pojemności 400ml), dorzucam starty ser, mielę pieprz i całość mieszam widelcem. Potem jak makron kończy się gotować, to przed odcedzeniem biorę trochę tej wody i dolewam do tej szklanki ze składnikami i mieszam jeszcze raz. Wody nie należy dawać za mało, bo jest większa szanasa, że wyjdzie Ci jajecznica, a jak dasz za dużo to będziesz musiał za długo trzymać na patelni i makaron może za bardzo zmięknąć

Makaron nie płucze wodą, tylko od razu po odcedzeniu wrzucam na patelnię, zmniejszam gaz (mam indukcję, electrolux regulowaną w zakresie 1-14, to daję na poziom 2 lub 3)

ciemek

@HmmJakiWybracNick super, dzieki za info

bishop

#bojowkarzeprawdziwejcarbonary zakładam i zapraszam. Śmietaną to można sobie truskawki polać co najwyżej

koszotorobur

@bishop

Śmietaną to można sobie truskawki polać co najwyżej

Śmietana jest kwaśna - do spolszczonej wersji karbonary dodaje się śmietanki (nieukwaszonej)

Navane

@bishop dokładnie, lepiej dać mascarpone 😀. A tak poważnie to carbonare wiem jak robić ale z mascarpone jak niedoszła teściowa robiła to było zajebiste

bishop

@Navane kyrie eleison, chroń nas panie przed takimi pomysłami

zjadacz_cebuli

@Marshalist za Alberta zawsze piorun

Zaloguj się aby komentować