@jarezz nic nadzwyczajnego, na Podlasiu jeszcze nie wymyślono że statki mogą pływać dlatego autochtoni dalej pchają statki przez pola celem rozładunku w najbliższym terminalu DPD potworną gazowo-spalinowo machina z widłami diabła która wyjmuje magiczne rzeczy z metalowych puszek. Potem rozwożą to spalinowymi furmankami po domach
Zaloguj się aby komentować