Hostomel pamiętam tylko ja [WYWIAD]

Hostomel pamiętam tylko ja [WYWIAD]

Defence24
Mało optymistycznie.

https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/hostomel-pamietam-tylko-ja-wywiad

Jak wyglądała wojna na Ukrainie w pierwszych dramatycznych miesiącach, kiedy był czas nadziei i jak wygląda to teraz? Szczera rozmowa bez upiększeń z Michałem Lipskim „Liptonem”, uczestnikiem wojny w Ukrainie, którego szlak rozpoczął się w lutym 2022 roku w batalionie specjalnym OPFOR (tzw. specnaz szturmowy) i trwał do wiosny tego roku.

Komentarze (13)

Ragnarokk

Dobra, ale jak sam autor napisał w pierwszej częsci artykułu gdy pisał o zachodnich żołnierzach - NATOwskie doświadczenia wojenne są zupełnie inne. Bo, to niespodzianka, wojska NATO mają dość dużo NATOwskiego sprzętu. Wojska NATO nie będą czekały w okopie i ukrywały się tam przed dronami.

Hejtor

@Ragnarokk Jakie NATO? USA? Jasne. Turcja? Może? Francja? Już mniej. Reszta NATO przez ostatnie 20 lat demontowała swoje armie i nie ma czym i kim walczyć. Więc w razie "W" może się okazać, ze po kilku tygodniach intensywnych walk, nie będzie już żadnego natowskiego sprzętu i wojna przeniesie się do okopów. W dodatku niestety wydaje się, że wszyscy ignorują doświadczenia z tej wojny (masowe wykorzystanie dronów).

Poza tym zobacz co on pisze o naszej armii - dalej postsowieckie wzorce królują - malowanie trawy na zielono i udawanie, ze wszystko jest ok. Kupienie paru zabawek niewiele zmieni.

Ragnarokk

@Hejtor 

Porównujesz wojnę ruskich z krajem bez marynarki i lotnictwa do potencjalnej wojny z krajami, których marynarka i lotnictwo kilkukrotnie przewyższa ruskich. Liczebnie i prawdopodobnie technologicznie. Bo tak, u nas malują trawę, ale w rosji to wypychają trawą.

Jakiekolwiek działania ofensywne bez przewagi w powietrzu to jest GG - przekonała się o tym też Ukraina rok temu.

Hejtor

@Ragnarokk No niby tak, ale pamiętaj, że NATO nie ma jednolitej armii. Więc co z tego, że sumarycznie bije ruskich na głowę, jak w przypadku ataku, przynajmniej na początku będą walczyć poszczególne kraje samotnie.

Dodatkowo marynarka wojenna w ewentualnej wojnie lądowej w Europie mało się przyda. Poza tym ponownie: przewagę w lotnictwie zapewnia USA. Reszta NATO (nawet łącznie) już tej przewagi może nie mieć:

https://www.globalfirepower.com/aircraft-total.php

No i na koniec - oprócz latania trzeba mieć jeszcze czym strzelać. A zapasy amunicji są jakie są.

znany_i_lubiany

@Hejtor Tylko jako wzmiankę dodam że personel wojskowy ukraiński szkolony w Polsce ma największą przeżywalność (w/g źródeł ukraińskich, chodziło o tkzw. kontrofensywę z roku 2023 lub "miał" (obecnie to wojna pozycyjna)

Wychodzi że nasze wzorce które są głównie oparte na doświadczeniach zebranych z afganistanu, iraku, i różnych filmach również z sowieckich czasów coś tam dają.

Być może za parę lat dowiemy się jak to naprawdę było. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Hejtor

@znany_i_lubiany O! Fajnie, tego nie wiedziałem.

Boski

@Hejtor Nie mają bezpośrednio jednolitej armii, ale NATO to nie jest tylko sojusz wojskowy, ale też połączony system dowodzenia, strategii, taktyki czy logistyki.

slawek-borowy

długi, mocny tekst, trochę taki strzał w ryj na te "wesołe" filmiki z atakami dronów na ruskich

JakTamCoTam

@slawek-borowy no to wiadomo. Oglądanie tego to strata czasu, bo ruscy pewnie mają podobne filmiki. Liczy się % odbitego teorytorium od początku wojny i utarcie nosa rosjanom (specjalnie z małej) a powiedzmy sobie szczerze … W przeciwieństwie do pierwszego roku jest gorzej, bo ileż można walczyć na wyniszczenie i prawdopodobnie nie uda im się odzyskać wszystkiego.


Pozostaje jedynie zniszczyć wszystkie rafinerie a ja bym do tego dorzucił ewentualny sabotaż elektrowni jądrowych. Może to by coś pomogło.

L4RU55O

@JakTamCoTam Z tego co czytałem kacapy mają tyle samo dronów ale priorytetem jest atak na pozycje, używają ich jak artylerii precyzyjnej do niszczenia umocnień. Ukraina celuje głównie w ludzi i pojazdy.

JakTamCoTam

@L4RU55O no właśnie nie wiem czy to nie marnotrawstwo. Ostatnio widziałem filmik jak wysłano drona, żeby zabić jednego typka z karabinem. Ja się pytam po co? Strata kasy.

MiernyMirek

@Hejtor komentarz taktyczny, do przeczytania jutro

Enzo

Ciekawy tekst. Takie z pierwszej ręki są najlepsze.

Zaloguj się aby komentować