Pora jakoś rozruszać ten tag
Planowałem stworzyć Rzym Włochami i przy okazji zrobić osiągnięcie które wymaga zajęcia Austrii i nie wchodzenia w frakcję z Niemcami(Nothing personal, Adolf).
Po podbiciu Etiopii w Niemczech wybuchł bunt, który potem poszedł w demokratyczne strony. Węgry zaprosiły Habsburga na tron. Japonia poszła w komunizm. ZSSR doszło do buntu który usunął Stalina.
Akt I Widmo Rzymu
Podbiłem Austrię, żeby Węgier mi tam nie wszedł. A po wojnie domowej w Hiszpanii zaatakowałem republikę Hiszpańską. Chwilę przed dobiciem tego państwa republika Hiszpańska weszła do IV Międzynarodówki, więc musiałem się użerać z resztkami jej w Afryce. Nie pomyślałem i pozwoliłem Rosjanom na łatwe zajęcie wyspy pod Turcją. I w międzyczasie podczas korzystania z statków do desantu gdzieś w Afryce, Rosjanie zdesantowali się w Sycylii. Miałem tam tylko jedną dywizję więc dosyć szybko mi tą wyspę zajęli. Przerzuciłem szkoloną piechotę i jednostki spod granicy z Francją, aby ich zatrzymać(co się udało). Zdesantowałem się na Sycylię i z dwóch stron zgniotłem ich. Przeszkoliłem okręty podwodne, aby nękały ich konwoje, a flotę uderzeniową wysłałem w okolice tej wyspy pod Turcją, którą wcześniej straciłem. Szybko uzyskałem dominację morską, co pozwoliło mi na desat i odzyskanie wyspy.
Akt II cisza przed burzą*
W tym momencie sytuacja była pod kontrolą, moja flota skutecznie uniemożliwiała im kolejny desat. Więc mogłem się skupić na czymś innym. wykonałem fokusy na aneksję Albanii i na Jugosławię(co ciekawe możesz zażądać tylko niektórych ziem do których masz roszczenia). Z tego powodu wolałem nie wykonywać decyzji która wasalizowała by Jugosławię, chciałem mieć wybrzeże pod bezpośrednią kontrolą. Ale wziąłem sobie Dalmację i Chorwację. Atak nie wchodził w grę, ponieważ Jugosławia miała gwarancje niepodległości od Rumunii, co sprawiło że Sowiet miałby połączenie lądowe do moich granic. Na szczęście wybuchł tam bunt i Jugosławia podzieliła się na północną i południową. Liczyłem na to że ta południowa zajmie północ i będę mógł wtedy "bezkarnie" zająć interesujące mnie ziemie.
Akt III zemsta demokracji
Plany to jedno, rzeczywistość to drugie xd
Nagle zaatakowały mnie Węgry które były w jednej frakcji z demokratycznymi Niemcami(obrazek 1). Po chwili cała frakcja do nich dołączyła. Co łagodnie mówiąc sprawiło że szybko mnie przepchnęli z Austrii. Na domiar złego, ta północna Jugosławia pozwoliła im na przemarsz wojsk przez swoje terytorium. Co pozwoliło im na częściowe odcięcie moich wojsk od reszty kraju(obrazek 2). Postanowiłem temu zaradzić, aktywując decyzję wasalizującą Jugosławię, chodziło mi głównie o to abym był w stanie przez ich teren wycofać wojska. O dziwo się zgodzili, co zakończyło wojnę domową w tym kraju. Ale zanim to zrobili kraje demokratyczne zdążyły mi zniszczyć kocioł. Po zniszczeniu tamtego kotła mieli wolne jednostki które mogli wykorzystać we Włoszech i szybko parli do przodu. Na tyle szybko że wyskoczył mi event w którym rada faszystowska pozbawia Mussoliniego władzy nad Włochami, co sprawiło że mój kraj podzielił się na dwa kraje. Postanowiłem ugiąć karku i grać "demokratycznym wasalem" Niemiec. Faszystowskie Włochy szybko upadły.
Akt IV Nowa nadzieja
Doszło do konferencji pokojowej, udało mi się zatrzymać Dalmację i Chorwację Wschodnia część Austrii też przypadła Włochom, wschodnia część wylądowała Węgrzech i powstało małe kadłubowe państwo Austriackie. W Afryce zabrali mi prawie wszystko, ale mogłem sobie wziąć trochę piasku na pustyni, bez dostępu do wybrzeża xd
Hiszpania odzyskała swoje stare granice, a moja zwasalizowana Jugosławia i Albania stały się państwami komunistycznymi.
Życie pod niemieckim butem jest dosyć nudne, a że nie mam dodatku który rozbudowuje drzewko Włoch, to za bardzo nie mam co robić. Jedynym celem w drzewku jest poproszenie Niemców o niepodległość. W międzyczasie Niemcy zaatakowały Frację która była komunistyczna, ale nie należała do IV międzynarodówki. Cóż poszło to szybko. W konferencji pokojowej przesunąłem granicę włosko-francuską trochę na zachód i wziąłem sobie jego część jego ziem w północnej Afryce, ale reszta Afryki została zdekolonizowana. Francja została zdemokratyzowana, ale odziwo komuna francuska przetrwała w formie jednej prowicji w Indiach i wyspie na oceanie indyjskim.
AKT V Włochy kontratakują
Po pewnym czasie Rosja zaatakowała Finlandię, Łotwę, Estonię i Litwę. Po chwili te państwa dołączyły do frakcji niemieckiej, co sprawiło że doszło do wielkiej kontynentalnej wojny. Zjadłem komunistyczną Albanię, to komunistyczne coś w Jugosławii i dokonałem kolejnego desantu w Hiszpanii.
W ciągu paru lat mieli w swoim kraju:
-wojną domową.
-Inwazję Mussoliniego.
-Inwazję demokratycznych Włoch.
Po zajęciu Hiszpanii mój udział ograniczył się do wysyłania samolotów do Rosji. Po tym jak ta wojna się skończyła, wziąłem sobie Hiszpańskie tereny w Afryce i 3/4 jej terenów w Iberii. Z reszty powstała demokratyczna Hiszpania i rezerwat dla komunistycznej Hiszpanii.
AKT VI Powrót (demokratycznych) Włoch
Nastąpił okres dłuższego pokoju, stwierdziłem że spróbuję przywrócić demokrację w swoim kraju. Po upadku Mussoliniego miałem rząd "bez powiązań". Co zajęło bardzo dużo czasu, co pozwoliło mi wziąć udział w ostatniej wojnie na tym sejwie.
AKT VII Przebudzenie aliantów
Z jakiegoś powodu Wielka Brytania postanowiła zainterweniować w Norwegii. Co doprowadziło do kolejnej wielkiej wojny, po swojej stronie miała tylko swoje kolonie. Przepchałem ich w Aleksandrii i potem męczyłem się z przepychaniem ich w reszcie Afryki, wsparłem desanty w Indiach(obrazek 4) i Australii. Aż w końcu samodzielnie wykonałem desant na wyspy Brytyjskie. W międzyczasie Polska dołączyła do wojny z Irakiem(obrazek 3). Po tej wojnie wziąłem sobie Maltę, Cypr, Egipt i jej tereny w Arabii(zapomniałem o Gibraltarze). Polska wzięła sobie wyspy kokosowe xd
Podsumowanie
Mam nadzieję że ktoś zaszedł tak daleko xd
Pomimo że nie wypełniłem założonych przez siebie celów, i tak jestem zadowolony z rozgrywki. Pomimo "przegrania" powiększyłem Włochy(obrazek 5).
*Próbowałem starłorsowo nazwać, ale dla tego rozdziału już pomysłu nie miałem
Masz jakiś fajny poradnik? Mam hoi4 ale jakoś nie czuje tej gry, nie wiem co tam jest istotne
@michal-g-1 Poradnika nie mam. Też miałem problem z przekonaniem się do hoi4a ale ostanio jakoś lepiej mi weszło. O to moje parę porad, mam w tej grze trochę ponad 100h. Więc też mogę czegoś nie wiedzieć.
Polecam zagraniem czymś "na szybko" a'la Polska w 39. Przegrasz ale coś tam więcej załapiesz.
Najważniejsza jest walka na lądzie, tutaj sprawa wygląda prosto wpisujesz w google "hoi4 divison template" i bierzesz coś dla siebie. W przypadku ofensywy ważną rzeczą są koleje, którymi dostarczane jest zaopatrzenie na front, jest specjalny znaczek który przełącza grę w tryb logistyczny. Jeśli odetniesz przeciwnika od portu lub torów, to jego jednostki będą gorzej zaopatrzone, więc łatwiej będzie w nie wejść.
Co do powietrza, liczą się defacto dwie-trzy jednostki. Myśliwce, samoloty szturmowe i bombowce morskie.
Myśliwce odpowiadają za walkę z samolotami wroga.
Samoloty szturmowe odpowiadają za wspieranie z powietrza jednostek lądowych.
Bomowce morskie odpowiadają za bombardowanie jednostek morskich przeciwnika.
Inne samoloty mają swoje zastosowania ale nie widzę dla nich ważnego zastosowania. Bombowce strategiczne, nie mają sensu jeśli jesteś w stanie szybko podbić jakiś kraj, niepotrzebnie uszkodzisz sobie fabryki z których będziesz potem korzystać. Ale może rozkaz ataku na infrastrukturę będzie bardziej opłacalny.
Co do marynarki, to na ten moment dzielę ją na trzech admirałów.
-Flota uderzeniowa, która będzie sobie radzić z statkami przeciwnika, tutaj lądują pancerniki i różnego rodzaju krążowniki. Warto też dodać parę niszczycieli dla ochrony przed samolotami i łodziami podwodnymi
-Flota eskortująca, która będzie chronić konwoje przed statkami podwodnymi przeciwka. Wrzucamy tutaj same niszczyciele.
-Flota podwodna, która będzie atakować konwoje przeciwnika.
Warto zadbać o to aby produkcja statków wysyłała statki do wskazanej przez ciebie floty, albo zadbać o to by stworzyć flotę szkoleniową, która w bezpiecznym miejscu będzie trenowana do jakiś lepszych parametrów.
W czasie pokoju najważniejsze jest wyszkolenie floty bojowej do dobrych parametrów. Radary podobno ułatwiają znajdywanie jednostek przeciwnika.
W razie różnych dylematów czy rozterek warto poszukać na forum paradoksu lub na reddicie, czy ktoś już też tego problemu nie miał.
@Grewest dzięki, właśnie chodzi mi o sam początek i ogólnie porady, jak napisałeś.
Grałeś w Supreme Ruller? Wydaje się podobny do hoi4, ale 5x bardziej skomplikowany. Dużo grałem w Supreme Ruller i właśnie ciężko się przestawić. W hoi4 wszystkiego jest mniej, interface bardziej dopracowany, akcja plynniejsza (skupiasz się na konkretach) lecz nigdy nie miałem czasu rozgryźć mechanik i generalnej strategii.
Dzięki, jak będę odświeżał sobie tytuł to będę musiał znaleźć tego posta
@michal-g-1 Nie grałem. Z gier paradoxu grałem tylko w eu4 i ck2. Kolega mnie namawia na Stellarisa, ale na ten moment gra mnie nie wciąga xd
Zaloguj się aby komentować