Hitler-Jugend przed pomnikiem słonia, Brema, Niemcy 1934. Ciekawe czy gdzieś tam Ratzinger jest.

Ostatnio pewien naczelny szaman szczeka o negocjacje ze zbrodniczym reżimem, który notorycznie prześladował również ich instytucje. Nie ma się co dziwić panowie z KK zawsze ugadywali się z silniejszym, aby przetrwać i ciągnąć dutki z nieszczęśliwych ludzi zmuszonych do egzystencji we wrogiej rzeczywistości. Niech pan lepiej pilnuje swoich adeptów co rąk nie umieją utrzymać przy dzieciach.
#historia #starszezwoje
8c056f9d-b154-4291-8f78-7daa2a3c464b
m-q

Akurat to, że młody Ratzinger był w HJ, pewnie w niewielkim stopniu od niego zależało

Co nie zmienia oczywiście faktu o tym, że największa mafia świata lubi dyktatorów

Zaloguj się aby komentować