Historia giełd komputerowych
Gry

Historia giełd komputerowych

youtube.com
Przedstawiamy nasz film dokumentalny traktujący o historii giełd komputerowych w Polsce od momentu ich powstania w połowie lat 80-tych przez złote lata istnienia, to co się stało po wejściu ustawy o prawie autorskim w 94 roku aż wreszcie po upadek giełd po roku 2000.
"Moją" giełdą była ta we Wrocławiu w nieistniejącym już budynku stołówki Politechniki Wrocławskiej.
Pod koniec lat 80 wejście na taką giełdę było jak przeniesienie się do innego świata.
#gry #gieldakomputerowa #wroclaw #retro #retrogaming #lata80 #lata90

Komentarze (12)

Niggauke

@deafone bylem tam z ojcem raz czy dwa, bo zwykle jezdzilismy na elektroniczną

deafone

@Niggauke To ja tak miałem z elektroniczną - byłem z ojcem raz czy dwa.

komodor

co niedziele z kumplami jeździliśmy na giełdę we Wrocławiu. staliśmy w kolejce jeszcze długo przed otwarciem

i studiowaliśmy wszystkie zebrane ulotki, głównie porównując ceny sprzętu. później zwiedzanie, przeglądanie katalogów z grami, czasami też coś się kupiło. nie raz kibicowaliśmy na 'pokazach' Tekkena albo innych nawalanek na konsole. ehhh...

deafone

@komodor Pamiętam tą kolejkę. Czasem można było ją ominąć wchodząc wejściem wystawców. Ilość ludzi w środku też była powalająca.

zmasowanyatak

Na warszawskim wolumenie kupiłem swoją pierwszą grę na PC- Midtown Madness. Ile ja w to godzin przegrałem za dzieciaka

ErwinoRommelo

RIP, zarabialy ziomki z okolicy a nie garniakowe korpo kurwy. Studio nawet nie cierpialo bo ceny oryginalnej plytki i tak byly poza zasiegiem tego co dzieciak/rodzic byl w stanie wydac na zabawe w gry.

Odwrocuawiacz

Kupiony tam pierwszy psx i 3 gry oryginalne w tym fifa 98 leży gdzieś na strychu.

Heyto

I można było się targować Wejdź teraz do sklepu, albo na allegro i się targuj... Wrocławska giełda była pod dachem i jakiś lepszy klimat panował. Warszawski wolumen był na świeżym powietrzu i zimą zwiedzanie nie było zbyt przyjemne.

Neczer

Miałem tylko zerknąć na film i 2 godziny poleciały. Wspomnienia.

San_Jose

@deafone @Niggauke to ja byłem z moim ojcem co tydzień tam i tam i jeszcze na hali LUDOWEJ po vhski, w sumie gry na amigę też mieli.

Niggauke

@San_Jose ja do wro mialem 100km w jedna stronę. Jezdzilismy glownie na elektroniczna bo moj stary jest elektronikiem. Przy okazji jeszcze wypad do maka. Także mak byl 1-2x w roku. Na elektronicznej kupilem trinitrona 17" za 350pln, moj stary zas sprzedal nokie (jakis ostatni model bez kolorowego, ultra malenki byl) za 700zl ktora wzial na abonament (taka forma kredytu jak Ci nie daja). Takie czasy. Na komputerowej zaś kupiliśmy pirata simsow, czy gta (nie pamietam, wiem ze zaplacilismy 25zl). I moja siostra dostała plyte ozzyego, bo przeciez wszystkie kawalki beda lagodne jak singiel 'dreamer'. To tak na szybko co mam w glowie z tym związanego #nostalgiamocno

San_Jose

@Niggauke aż czytając to przypomniało mi się, że kupowałem na politechnice jeszcze gry na GBA. A na elektronicznej był typ co miał stoisko i wymieniał gry za kasę. Gry na pc mieli pokitrane niewiadomo gdzie i jak się wybierało jakąś to było trzeba poczekać aż przyniosą

Zaloguj się aby komentować