O, dzięki. Wiedziałem że czegoś mi tutaj brakowało. Prawa ręka bezwiednie wędrowała gdzieś w prawo w poszukiwaniu oparcia na opływowym kształcie porcelanowego ucha kubka ogrzanego aromatycznym naparem z suszu egzotycznej rośliny sprowadzanej do europy od wieków przez silnych panów marynarzy co to mają w każdym porcie jedną...
Zaloguj się aby komentować