@HmmJakiWybracNick ja mam bezworkowy electrolux ease C2. Z minusów to częste czyszczenie filtrów, w sumie przy każdym opróżnieniu. Ale ssie całkiem spoko, podobnie jak te co miały 1600w mocy

@HmmJakiWybracNick da radę. W jednym mieszkaniu mam „zwykłego” a w drugim ultrasilencera. I z obu jestem zadowolony.

"ale zastanawiam się czy to w ogóle będzie ssał dobrze, z mocą 2x mniejszą?"

a ma inne wyjście skoro innych mocniejszych nie ma?

tzn są ale jakieś dziwne marki

A wez im ulatw zycie i kup robota sprzatajacego roborock s6 czy cos.

@HmmJakiWybracNick Patrz na moc ssania, podawaną w paskalach a nie ile odkurzacz bierze prądu z sieci. I głośność, to w sumie dwa kluczowe parametry w odkurzaczach.

Moc silnika nie ma zauważalnego wpływu na moc ssania. Te numerki były po to, żebyś kupił tem z wyższym numerkiem. Myślałem, że już wszyscy to wiedzą.

Jeśli się obawiasz niewystarczającej mocy ssania (jak to brzmi w ogóle), to rozejrzyj się za odkurzaczami przemysłowymi. Ich zła Unia nie objęła swoimi ekomackami. Tyle że weź potem tachaj taki bojler na piętro i z powrotem na parter.

@HmmJakiWybracNick do naprawy daj. Serio. Ja 11 letniego Henryego dale. Naprawa 110pln i smiga jak dawniej

Od mocy ważniejsza jest szczelność układu. Przez unijne ograniczenia mocy odkurzaczy producenci są zmuszeni szukać lepszych rozwiązań technicznych przy zmniejszonym poborze prądu. Ja byłem w szoku jak odkurzacz z o polowe mniejszymi "Wattami" sprzątał dwa razy lepiej i byl zdecydowanie cichszy (bo byl szczelniejszy wiec nie świszczal jak pojebany każdym możliwym łączeniem). Tam gdzie kiedyś połączenia miałem tylko plastik-plastik teraz pojawiły się uszczelki

@HmmJakiWybracNick polecam Miele nawet używany. Ja mam taki i to najlepszy odkurzacz jaki mialem.