Jest sobie aplikacja, do której można pisać pluginy. Wtyczki mają postać bibliotek dll, które muszą eksportować odpowiednie funkcje i muszą znajdować się w odpowiednim folderze w ścieżce aplikacji np. "c:\Aplikacja\plugins\"). Interfejs i API jest natywne, ale mam narzędzie napisane w C#, które chciałem podpiąć. Jedna opcja to użycie jakiegoś starego pakietu z NuGeta (DllExport), które dokleja tablicę eksportów do dotnetowego zestawu, ale pomyślałem, że zrobię po prostu pomost w C++/CLI, z którego będą wywoływał obiekty napisane w C#.
Problem polega na tym, że nie mam pomysłu jak poprawnie skonfigurować ścieżki w projekcie, żeby wszystkie DLLki ładowały się od razu przy starcie wtyczki, bez konieczności ręcznego ładowania zestawów dotnetowych i pokazywania ścieżek. Obecnie zestawy dotnetowe muszą być obok aplikacji wywołującej (w "c:\Aplikacja\"), a chciałbym, aby były folderze z pluginami, albo jeszcze lepiej - w dedykowanym folderze wewnątrz katalogu z pluginami (c:\Aplikacja\plugins\MojaWtyczka\). Oczywiście dobrze by było, żeby wszystkie dll-ki budowały się od razu do docelowych folderów przy debugowaniu.
A może jednak trzeba napisać własny resolver, żeby pokazać, gdzie dotnet ma szukać dll-ek?
#programista15k #programowanie #cpp #csharp #dotnet