Hej stary!
Weź mi wyślij memy przez IRDE, bo nie mam kasy na WEP.... A chciałbym przeglądnąć nowe

Ale nie ruszaj scrollbarem, bo połączenie się straci!

#gimbynieznajo #telefony #heheszki #nostalgia
832f3ed2-009b-483d-91de-b52fa4f8b659
radidadi

@Klopsztanga jeden z najlepszych telefonów jakie miałem

Kubilaj_Khan

@Klopsztanga Mati wyślij mi Expolosion blutaczem.

Klopsztanga

@Kubilaj_Khan ale poczekaj, za chwilę bo Kalwi dzwoni, muszę odebrać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

5fe28bf0-32f3-4dce-bb36-efa25467c092
Hasti

Z tamtych czasów najbardziej pamiętam bluehacking i wysyłanie vcardów w stylu wpisz 555 aby odblokować telefon. Mając już dostęp do czyjegoś telefonu chodziło się za nim całą przerwę aby pobrać wszystkie smsy albo chociaż jedno losowe zdjęcie. Jak trafiłem na kogoś za kim nie przepadałem to zmieniałem mu język na chiński albo resetowałem telefon do ustawień fabrycznych.


Potem zrobił się przypał bo kumpel wysłał nauczyciele na telefon vcarda z tekstem wsadź w tyłek aby odblokować i ktoś sypnął że to my "hakujemy" telefony.

Klopsztanga

@Hasti opowiesz bardziej konkretnie? Jak to działało?

Tealc

Oo tak, na Symbianie ciekawe rzeczy można było robić. Z podobnych to pamiętam też obrazek, po wyświetleniu którego telefon się restartował


Edit: jednak trick z obrazkiem był na Sony Ericssonach, znalazłem nawet filmik :D

https://www.youtube.com/watch?v=zzEmZT50CaU

Hasti

@Klopsztanga Pierwsze telefony wyposażone w bluetooth nie miały albo miały bardzo słabe zabezpieczenia. Wystarczyło pobrać sobie darmowe programiki pisane przez zapaleńców i można było dzięki nim hackować telefony z włączonym bt.


  • Z niektórymi telefonami można było się połączyć od razu i dowolnie nimi sterować.

  • Na niektóre trzeba było przeprowadzać ataki za pomocą pobranej apki.

  • Na wszystkie telefony dało się wysłać jak dobrze pamiętam "vcardy". Na ekranie ofiary pojawiało się okienko o dowolnej wpisanej przez nas treści, np. Wpisz 555 aby odblokować albo Błąd sieci. Wpisz 7234. itp... Jeżeli ofiara wpisała kod na ekranie to wtedy parowało telefony i dawało pełną kontrolę.


Reakcje ludzi były bezcenne jak patrzyli na ekran swojego telefonu a ja im wysyłałem śmieszne teksty w stylu: Widzę Cię, nie ufaj jej, pocałuj mnie w d...., dlaczego masz niebieską kurtkę, potrząśnij mną itp... W komunikacji zbiorowej oczywiście nie dało się niczego pobrać ze względu na zbyt krótki czas ale w szkole już tak. Czytałem ludziom smsy, kopiowałem ich kontakty, wykonywałem połączenia z ich telefonów, pobierałem pojedyncze zdjęcia z nadzieją że to będą nudesy xD, zmieniałem język czy formatowałem telefon.


Pamiętam, że było polskie forum i dość duże community gdzie ludzie dzielili się softem i np. opisami ataków i reakcjami ich ofiar.


O jest nawet historia opisana:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bluejacking

bekazhejto

@Tealc Co ten sony erikson #2137

szymek

@Klopsztanga w sumie nadal mam irde w tel:)

No ale nadajnik tylko xd

slynny_skorpion

@szymek apka w stylu "shutdown TV" i koniec lampienia się bo się zepsuło...

Odczuwam_Dysonans

@Klopsztanga WAP* swoją drogą czasy, gdzie memy w znanej nam formie obrazków z podpisami powoli zaczynały powstawać i krążyć po sieciach, choć tak naprawdę zawsze z nami były. Pamiętam jak weszły pakiety SMSów, gdzie za 2 SMSy można było wysłać 1 MMS to często robiłem jakieś głupie fotki, wstawiałem podpis i wysyłałem np na 10 numerów znajomych jak tak dzisiaj pomyślę to nie różniło się to mocno od tego, jak dzisiaj wrzucam memy na naszą grupę na messengera. Z resztą podobnie wyglądało to na GG, też się robiło takie rzeczy. Po prostu zazwyczaj używało się fotek strzelonych telefonem a nie zdjęć z neta, nie było też Google Grafika. Duży i mały internet były odseparowane, mało kto miał możliwość wrzucania plików z kompa na telefon a nawet jeśli to pamięć była problemem (chociaż ja np. miałem IrDĘ na USB :P) i ludzie ściągali te tapety czy dzwonki za konkretne pieniądze. Z czasem te dwa internety stały się coraz bardziej skonsolidowane, szczególnie jak pojawiły się powszechnie karty pamięci w telefonach, no a potem smartfony pozwalały na, w zasadzie, z grubsza to samo co komputer. Teraz dla wielu osób smartfon jest substytutem kompa.

Ciekawie to obserwować.

Zaloguj się aby komentować