Hej! Przychodzę do Was z kolejnym wpisem z serii #swiadomapielegnacja
Dziś napiszę o ochronie fizycznej włosów, zwłaszcza cienkich i zniszczonych (np. farbowaniem/zabiegami fryzjerskimi), uwrażliwionych.
Aby długie włosy ładnie się prezentowały, należy dbać przede wszystkim o to, aby się nie niszczyły fizycznie. Dotyczy to zarówno cienkich włosów z natury, ale także włosów farbowanych, rozjaśnianych, poddawanych agresywnym zabiegom fryzjerskim, uwrażliwionych, łatwo się niszczących i łamiących.
Sama mam cienkie włosy z natury i po wprowadzeniu poniższych zasad prezentują się o wiele lepiej! Oto moje rady jak fizycznie ochraniać włosy (aka nie niszczyć ich):
Zmiana szamponu na ten z łagodnymi detergentami. Zamień szampon zawierający silne detergenty (SLS/SLES) na ten zawierający łagodne substancje myjące, a szampon z SLS stosuj tylko raz na jakiś czas, np. raz na dwa tygodnie aby dogłębnie oczyścić włosy. Używanie mocnych detergentów przy każdym myciu osłabia włosy. Jak rozpoznać łagodny szampon? Drogerie ułatwiają nam życie i wprowadzają odpowiednie nazwy, np. "delikatny szampon", "szampon łagodnie oczyszczający", itp. Po prostu zerknijcie na skład - łagodny szampon nie będzie miał w swoim składzie takich substancji jak Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Coco Sulfate. Łagodny szampon nie pieni się tak dobrze jak ten mocniejszy, ale rozwiązaniem na to jest metoda kubeczkowa mycia wlosów, o której piszę w następnym podpunkcie. Moje ulubione łagodne szampony które się świetnie sprawdzają to Onlybio Hair in Balance - Szampon balansujący, Hiskin Crazy Hair - Szampon łagodnie oczyszczający, Anwen - Hair we are.
Metoda kubeczkowa mycia włosów. W tej metodzie nie nakładamy szamponu bezpośrednio na skórę głowy, tylko w osobnym kubeczku rozcieńczamy szampon odrobiną wody do uzyskania dużej ilości piany - wtedy łagodny szampon lepiej się pieni i możemy zużyć go mniej. A im mniej szamponu tym łagodniej traktujemy nasze włosy.
Mycie włosów metodą OMO (odżywka - mycie - odżywka). Myjąc głowę, tak naprawdę potrzebujemy oczyścić skórę głowy a niekoniecznie całe włosy, które nie potrzebują mocnego częstego oczyszczania. Aby ochronić je przed agresywnym działaniem szamponu, przed myciem zabezpiecz je odżywką (na suche lub lekko zwilżone włosy nakładasz odżywkę), następnie umyj włosy metodą kubeczkową (spływająca woda i piana z szamponu połączą się z uprzednio nałożoną odżywką i wszystko ładnie się spłucze) i na koniec nałóż jeszcze raz odżywkę jak przy zwykłym myciu włosów. Ta metoda w ogromnym stopniu przyczyniła się do poprawy kondycji moich włosów, polecam wypróbować.
Zrezygnowanie z osuszania włosów frotowym ręcznikiem na rzecz zwykłego bawełnianego t-shirta. Mokre włosy są najbardziej narażone na uszkodzenia i jeśli będziesz je pocierać chropowatą powierzchnią ręcznika to bardzo im zaszkodzisz. Bawełniana koszulka ma dużo gładszą teksturę niż ręcznik i jest przez to delikatniejsza dla mokrych włosów.
Zrezygnowanie z rozczesywania włosów na mokro. Tutaj przyczyna jest podobna jak w podpunkcie wyżej - mokre włosy są najbardziej narażone na uszkodzenia od akcesoriów do czesania. Może to się wydawać dziwne i budzić obawy, ale przeczesanie włosów palcami najczęściej zupełnie wystarcza. Włosy rozczesujemy dopiero jak całkowicie wyschną. Uwaga - zasada ta nie dotyczy włosów kręconych które rozczesujemy wyłącznie na mokro!
Wybór odpowiednich akcesoriów do czesania. Plastikowe szczotki (nawet te popularne Tangle Teezer) najczęściej szkodzą cienkim i wrażliwym włosom. Zamiast nich wybierz drewniany grzebień lub szczotkę z włosia dzika - materiały z których są wykonane są dużo bardziej przyjazne cienkowłosym. Moim odkryciem są szczotki Olivia Garden wykonane z włosia dzika i rzadko ułożonych delikatnych plastikowych wypustek - sprawdzają się świetnie!
Zwróć uwagę na akcesoria do upinania włosów. Odstaw wszelkie gumki, spinki, wsuwki, opaski zawierające metalowe i twarde plastikowe elementy które łamią i niszczą włosy. Odstaw także gumki recepturki i gumki wykonane z silikonu oraz akcesoria wykonane z chropowatych, sztucznych materiałów. Sięgnij natomiast po gumki pokryte jedwabiem, bawełną lub gładkim poliestrem, mogą sprawdzić się także popularne gumki Invisibobble.
Upinaj włosy do snu. Nocą rozpuszczone włosy pozostawione same sobie ocierają się o poduszkę i co najgorsze wtedy niszczy się i wyciera wierzchnia warstwa włosów. Na noc najlepiej jest "schować" tę wierzchnią warstwę wewnątrz koka na czubku głowy spiętego spinkami-żabkami lub jedwabną gumką. Dodatkowym plusem tej nocnej fryzury jest ładne pofalowanie włosów oraz odbicie ich u nasady rano po rozpuszczeniu koka
Nie stosuj często stylizacji na ciepło. Wysoka temperatura lokówki, prostownicy, suszarki lub termoloków to jeden z największych gwoździ do trumny dla cienkich/zniszczonych włosów. Spójrz także na skład swoich kosmetyków do stylizacji - jeśli znajdziesz tam składnik Alcohol Denat. to zastanów się nad wymianą swojego lakieru/pianki/żelu na bardziej przyjazną włosom alternatywę. Jeśli lubisz loki wypróbuj metody bez użycia ciepła a gotową fryzurę utrwal kosmetykiem bez niszczącego włosy składu. Oczywiście raz na jakiś czas można zastosować stylizację na gorąco i utrwalić ją mocnym lakierem (w końcu to włosy są dla nas a nie my dla nich), ważne tylko aby nie robić tego codziennie gdyż nawet grube, zdrowe włosy tego nie wytrzymają na dłuższą metę
Zabezpieczaj końcówki włosów. Rozpuszczone i niezabezpieczone włosy niszczą się i ocierają o elementy garderoby - wiąże się z narażeniem je na uszkodzenia mechaniczne i wykruszanie się końcówek. Dlatego ważne jest codzienne zabezpieczanie końcówek włosów silikonowym serum oraz związywanie w kitki/warkocze kiedy nie potrzebujesz nosić ich rozpuszczonych.
----
Jeśli spodobał Ci się wpis, zachęcam do piorunowania i komentowania oraz do obserwowania tagu #swiadomapielegnacja gdzie piszę o świadomej, przemyślanej pielęgnacji włosów i skóry oraz o zagadnieniach anti-age.
#wlosy #pielegnacja #kosmetyki
3586

Super wpis, czekam na więcej. Nie wiedziałam o tym, że włosy rozpuszczone niszczą się we śnie, a ja się często przewracam na boki. Muszę też zainwestować w lepszą gumkę. Wpis leci do ulubionych i przewertuję go jeszcze raz w domu.

BettyLou

@3586 Dzięki Ja od kiedy upinam włosy na noc, to przestałam mieć takie odstające włosy na długości, myślę że wiesz o co mi chodzi. Upinanie włosów, zabezpieczanie końcówek i mycie OMO najbardziej wpłynęły na polepszenie kondycji moich cienkich włosów Wreszcie jestem w stanie wydobyć z nich taflę ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ


Ej, oddawaj moją gumkę ;D Mam identyczną tę na dole Jedwabna z Hebe? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować