U mnie się to nie zmieniło
mam to od zawsze tak ze po 30 bedzie to samo xD
Zdarza się i przed 20. Mam 28 lat i pamiętam tylko jeden dzień sprzed kilkunastu lat gdzie wstałem wypoczęty
@A_a Przez całe lata trzydzieste swojego życia jakoś się jeszcze trzymałem, aż przyszedł Covid i tak mnie udupiło to siedzenie w domu, że do dzisiaj fizycznie nie mogę się pozbierać. Ile bym nie spał, nigdy nie czuję się wypoczęty. Pierwsza poranna godzina czy dwie, to nawet nie wiem, gdzie jestem i jak się nazywam. Trudno się z tym pogodzić, bo człowiek brał swoje wypoczęte ciało ze pewnik, a teraz (za chwilę stuknie mi czterdziesta druga wiosna), chwalę dzień, kiedy nie mam migreny i intelektualnie potrafię sklecić zdanie złożone.
Zaloguj się aby komentować