Widocznie bug tak chciał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To chyba jakiś bug.
Przynajmniej działka tańsza była.
@A_a a pamiętacie jak we Wrocławiu postawili bloki na terenach zalewowych, które jeszcze za Niemca były zaznaczone jako poldery, a potem jeszcze skurwysyny chcieli odszkodowania?
@Opornik
Piszesz jakby to ludzie co tam mieszkali sami bloki owe stawiali w latach 70-tych.
Przypominam też, że Wrocław zalało wówczas pół miasta - nikt nigdy nie spodziewał się takiej wody. Nawet Niemcy nie byli na to przygotowani
@Ragnarokk deweloperzy z pełną premedytacją stawiali bloki na terenach zalewowych i mieli to w dupie, przekupieni urzędnicy też mieli to w dupie, i ludzie kupujący te mieszkania też mieli to w dupie, udawali że nie wiedzieli.
Jak to zwykle w Polsce, nikt nic nie wiedział, i nie ma winnych.
@Opornik
To był rok 1997. Większość zalanych budynków budowali nie developerzy, a państwo.
Ja wiem, że standardowo jebanie pazernych developerów i sprzedajnych urzędników to w 9 przypadkach an 10 dobre podejście, ale tutaj moim zdaniem nieszczególnie.
@Ragnarokk Inaczej to pamiętam ale nie będę się spierał, bo dużo czasu minęło i też nie jestem nieomylny.
@Opornik ja tylko czekam aż Kraków znowu zaleje i będą płacze xD pobudowano w chuj mieszkań na terenach zalewowych.
@Opornik
No cóż, mieszkanie w którym wówczas mieszkałem rzeczywiście było zbudowane w bodaj 1994 roku przez dewelopera.
Nie przewidział że zaleje nas woda będąc jakieś 2km do najbliższej rzeki, shame on him
@Opornik ale skurwysyny w sensie mieszkańcy tych bloków? nie każdy przed zakupem mieszkania od spółdzielni sprawdza mapy sprzed 1945 roku
@A_a wiocha już tam stała jak spiętrzano Narew. W zimę od zegrza, kilkadziesiąt km w górę może dojść do zatorów, właśnie przez zamarzającą wodę na zegrzu. To samo jest z płockiem i zaporą we włocławku.
Najgorsze są osiedla za wałami, na terenach zalewowych, rzeka kiedyś przerwie wał, to już ruletka.
@A_a to samo jest nad Sanem, z tą różnicą, że działki są tym droższe im bliżej rzeki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@A_a
trzeba się było ubezpieczać #pdk
@A_a podobnie ludziom szkoda beach barów we Wrocławiu, gdy odra trochę wyleje, a beach bary te są budowane dosłownie nad rzeką, przed wałem. Nie za wałem, przed wałem. Generalnie może i szkoda, no ale prośba, to oczywiste i zapewne wliczone w koszta.
Zaloguj się aby komentować