@KO. Firmy z tą mityczną rodzinną atmosferą to największe kołchozy. Pracowałem w paru takich i jakby zrobić bingo to większość haseł pasuje do nich i wiele innych rzeczy się pokrywa.
@30ohm bo "rodzinna atmosfera" oznacza tam nepotyzm rozwinięty na tyle mocno, że jakakolwiek ścieżka awansu jest dostępna tylko dla rodziny prezesa oraz jego znajomych i znajomych znajomych. A jak się tam zatrudniasz z zewnątrz to choćbyć 10 lat przesiedział i tak będziesz na szeregowym stanowisku za najniższą pensję w całej firmie.
Takich "rodzinnych atmosfer" trzeba unikać jak ognia, bo nic dobrego człowieka tam nie czeka.
@Esubane nie chciałem tego aż tak wprost pisać, ale tak karuzela nepotyzmu rozkręcona na maksa, zatrudnianie swoich którzy po pół roku się zwalniają i robią tylko burdel.
Zaloguj się aby komentować