Zdjęcie mocno nie trafione, powinno być 99999 in 1 które faktycznie były gównem. 168 in 1 to był najlepszy kartridż na Pegasusa, była na nim m.in contra z 99 żyć co pozwalało ją przejść bez problemu jako gówniak zamiast try hardowac z 3 życiami i ginąć w pierwszym etapie, było tam też sporo innych dobrych gier.
@pokeminatour o tym samym pomyslalem, gdzie tu heheszek skoro to poważny kartridż byl
@pokeminatour na trzech też się dało przejść. Byłem świadkiem przejścia na jednym albo na dwóch. I to jeszcze na takimi małym telewizorku kineskopowym jak na zachodzie sobie w latach 80-tych wstawiali do kuchni.
@Tawantinsuyu
Oczywiście że się dało bo za punkty nabijałeś życia więc nie przechodziłeś na 3.
@Pstronk ale że jak, między rundami się życie dodawało za punkty? Na Pegasusie? Już nie pamiętam jak to działało. Aczkolwiek powtarzam i precyzuje - byłem świadkiem jak ktoś przeszedł całą grę bez ginięcia lub ginąc raz (już dokładnie nie pamiętam), więc i tak jakieś dobijanie za punkty tutaj odpada.
Żółty też był?
Zaloguj się aby komentować