Kawał mi się przypomniał.
Przychodzi płytkarz do burdelu i prosi koniecznie o murzynkę.
No dobra - pokój 23 i miłej zabawy.
Facet wchodzi do pokoju i mówi do laski:
"połż się na plecach i rozstaw nogi".
Ona to zrobiła, na co facet mówi: "dobra, dziękuję" i zaczyna wychodzić.
Ona zdziwiona, pyta: "ale co, tak bez niczego?"
Na co gość: "no widzi pani, kładę właśnie czarne płytki i nie wiedziałem, jaki kolor fugi dobrać" 😛
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaloguj się aby komentować