@Pindorek Gdzie mieszkasz?
W Warszawie
O, a w jakiej dzielnicy?
W serocku
Komentarz usunięty
Pytanie "Też jesteś z Warszawy" dotyczy chyba aktualnego zamieszkania właśnie, a nie pochodzenia. Tak, wiem, czepiam się mema.
Taguj #leczeniekompleksowwarszawiakow
@MrBean powiedz to warszawiakowi xD kumpel mieszka w warszafce dłużej niz w naszym rodzinnym miescie a dalej trafia w pracy na idiotow ktorzy mowia ze z niego chuj nie warszawiak xD
@Pindorek Warszawiacy są bogaci i mają domy weekendowe poza miastem
Warszawa jest totalnie przereklamowana syf i bida. Ale ludzie co tam mieszkają mają często zryte banie i myślą że to jakieś lepsze miasto od dowolnego innego dużego miasta.
@tom-hetman powiedz gdzie niema syfu i biedy w tym smutnym jak pizda kraju
@tom-hetman to ciekawych ludzi masz w tej robocie skoro tak myślą xd
@Harry_Callahan Ja np. zawsze chwalę Tychy - moje rodzinne miasto. Dobra infrastruktura publiczna, sensowna komunikacja (ale ostatnio miasto zakupiło system "inteligentnych świateł" i trochę się korki zwiększyły), zbiorkom jest na bardzo dobrym poziomie jak na 120 tys. miasto. Ścieżki rowerowe są poprowadzone wzdłuż wszystkich ważnych ulic. Dużo lasów wokół miasta więc jeśli ktoś lubi biegać albo jeździć na rowerze to będzie zadowolony. Z tego co wiem to nie ma problemów z pracą, bo jest rozwinięty przemysł automotive - ale np. oferta IT jest dużo uboższe niż w Krakowie lub Katowicach (to moja branża, dlatego piszę).
Dużo się buduje nowych budynków, ale nie powiedziałbym by miasto zagęszczało na siłę zabudowę tak jak to się robi np. w Krakowie. Były wolne spore działki w mieście to coś tam nowego zbudowali.
Jeśli ktoś lubi, to niestety jest mało nocnych imprezowni, teatr to żart i są mało zróżnicowane oferty sportowo-rozrywkowe (squash, gokarty, muzea, ścianki wspinaczkowe itp.).
@Bananada Nie wszyscy ale wiele osób z warszawy stale to mówi przypominać że jest z warszawy jak by to w czymś ich punktowało. Bardzo też często pada typu pytanie - a ty skąd jesteś bo ja z warszawy itp. Lub jak się kłócą to jeden daje argument racji że z warszawy on jest.
@Harry_Callahan Jest wiele ładnych miast choć czeto to miasteczka a nie miasta - mówie o wyglądzie bo jak ludziom się tam żyje to nie wiem. Nawet taki szczecinek miasto bardzo zadbane
@tom-hetman jestem z okolic Warszawy, mam duzo znajomych tez mieszkajacych bezpośrednio w waw i jakos nigdy sie z tym nie spotkalam xd serio współczuję w takim razie. A co do pytania skąd jestes to chyba normalne? Ja pytam zeby znaleźć jakis pkt zaczepienia typu o byłam tam, może źle odbierasz intencje
@Bananada Pytanie skąd jesteś jest normalne ale nie w kłótni jak pada argument. Ja głownie znam osoby ze szczebla managerskiego firm. Tam często osoby z warszawy mają odjazdy zauważalne na tle miejsca zamieszkania.
@tom-hetman to jakas pojebana branża XD Pewnie takie typowe korpo szczury? Powiem ci, ze naprawde zastanawialam sie, czy kogos tak8ego nie znam, ale wlasnie wręcz przeciwnie. Znam sporo osob, ktore nie lubią warszawy. Ja to miasto kocham, ale kocham tez np Poznań, Gdańsk. Widzę, ze wspomniales o Szczecinku, bylam akurat ostatnio, chyba najczystsze miasteczko w pl jakie widzialam
@Bananada Mieszkałem do tej pory w 19 miastach w Polsce od 6 m do 2 lat. I każe miasto i jego mieszkańcy tworzą z grubsza pewnego rodzaju odmienną grupę myślnikową i zachowań. Tego bym nie widziałem jak bym tak wiele nie podróżował. Najciekawszy od strony negatywnej jest warszawa i szczecin. Ale znam raczej tylko osoby z podobnego szczebla ale dość licznie. W warszawie oni mają zryte berety często z tego że są z warszawy a ci ze szczecina zryte berety bo myślą że płacąc 10x drożej są lepsi i pro niż ci co to samo mają 10x taniej. Trudo mi dokładnie wyjaśnić bo t są setki niuansów. Szczecinianie lubią mieć najdrożej być może w polsce w niskiej jakości tak by m to ocenił.
Ja jestem warszawiakiem od kilku pokoleń i zgadzam się z tym, że warunki życia z każdym rokiem pogarszają się. Głównie z przyczyn pogorszenia jakości życia, coraz większe zagęszczenie zabudowy i ciągły napływ nowych mieszkańców, coraz większe korki, no i oczywiście rosnące koszty życia, które nie nadążają z tempem rozwoju infrastruktury miasta
A w niektórych podwarszawskich miejscowościach to i często gorzej jak w małych miasteczkach, dzika urbanistyka, bez mediów w szczerym polu bloki wyrastają, bez ładu i składu.
@Gauganu co wiecej paczkomaty i allegro zabraly ostatni sensowny powod do zostania tu: sklepy na miejscu. A w spozywczakach juz sie ledwo co da do ziemniakow docisnac. Jestem juz razem z innymi kumplami "warszawiokami" w procesie spier** pod warszawe wlasnie.
@Pindorek zameldowanie na pobyt stały w wawce robi z kogoś warszawiaka, czy to o dwa pokolenia jeszcze zbyt mało, by móc się zaliczać do tej elity?
Baj de łej kiedyś wspolpracownik wypierał się przywożenia obiadków z Lublina, bo on nie jest żadnym słoikiem
Zaloguj się aby komentować