Tylko miętkie pipki tak paliły
Ja nigdy nie jarałem, ale zdażało mi się czasami dla towarzystwa wyskoczyć za tzw. salę gimnatyczną. Nauczycielki nigdy nie mogły dojść jakie metody stosujemy żeby nie było czuć. Dobrze, że czasy się zmieniły i mniej ludzi pali tego syfu.
Paliłem... Rzuciłem dobre 10 lat temu jak nie więcej.
Używało się igieł, świeżych wprost z gałęzi. Ale ja miałem drogę do domu przez las
Zaloguj się aby komentować