#heheszki #humorobrazkowy #memy
a866fedf-3555-47ac-be73-40f88b9517bd
katarzyna-bluesky

Za mało błonnika. Kora z drzew pomorze

szymek

@katarzyna-bluesky


Za mało błonnika. Kora z drzew pomorze


Albo wyciąg z krzewów mazowsze

Parigot

@szymek Można też napary z dymiących kominów śląska

Uciekinierzwypoku

Heheszki ale na poprzedniej chacie miałem z tym cholerstwem niezłe jazdy. Zawsze byłem przyzwyczajony, że się człowiek w nocy natknie na jednego czy 2, do czasu aż kilka lat temu kupiłem mieszkanie na parterze od dewelopera. Namnożyło mi się tego tyle w chacie, że po pierwsze nie wiedziałem, że pojedyncze sztuki potrafią tak dorodnie wyrosnąć - że człowiek zaczyna się ich bać. Po drugie, że cholery łażą nawet po scianach. Jak w nocy szedłem do klopa, to rozpoznawałem czy nowy miot się urodził, bo wtedy w cholerę małych biegało. Generalnie wiem, że są niegroźne, ale jak zaczęły biegać po sypialni to się zacząłem zastanawiać czy mi albo dzieciom do ucha nie wlezą. Jak się wyprowadzałem, to mendy żyły nawet za szafą w pokoju dzieci, czy na szynie na której miałem podwieszona zabudowę w przedpokoju. Nawet moje koty się znudziły nimi i przestały je gonić. Po jakimś czasie jak byłem tam jeszcze po meble w garażu to gadałem z sąsiadem z 3 piętra i przyznał że też w cholerę tego u niego lata i nie wie jak je wytepic. Generalnie te "apartamenty" wybudowano na byłych mokradłach i może stąd tyle tego było.

jotoslaw

Podobno woda z Odry jest dobra na wszystko

Krzysztof2033

@Uciekinierzwypoku no właśnie też mam to cholerstwo i się zastanawiam co to żre, przecież w kiblu nie ma nic jadalnego, rozumiem w kuchni, ale to głownie w kibelku siedzi. Mało tego nawet nie wiem gdzie, bo sprzątam dosyć dokładnie.

Uciekinierzwypoku

@walus002 dzięki, ale nie chciałem stosować trutek bo miałem koty i małe dzieci, a teraz już tam nie mieszkam. Przy okazji nadmiernie, że takie pułapki z wabikiem na to zupełnie nie działały. A co do chemii jeszcze, to mi sąsiad powiedział że on stosował i pomogło, ale po jakimś czasie znowu się pełno narobiło....

Uciekinierzwypoku

@Krzysztof2033 miałem to samo, nie mam pojęcia gdzie to w łazience siedziało. Sprzątałem, myłem, ale to niczego nie dawalo. Stosowałem takie pułapki z wabikiem, tez nie działało. Jak możesz to zastosuj chemię, którą polecił @walus002, pewnie pomoże tylko pytanie na jak długo.

ciemek

@walus002 Jak to aplikowałes?

walus002

@Uciekinierzwypoku też mam kota

A co do chemii jeszcze, to mi sąsiad powiedział że on stosował i pomogło, ale po jakimś czasie znowu się pełno narobiło....


no więc problemem jest wilgoć więc nauczyłem się na noc rozszczelniać okno i zawsze zostawiam drzwi otwarte do łazienki. Wiesz wolałbym co jakiś czas stosować chemię niż mieć robaki w mieszkaniu/domu


@ciemek co do aplikacji to wszędzie tam gdzie nie da rady dostać się kot. Czyli za pralką, pod wanną(mam zabudowaną z możliwością otwarcia żeby dostać się do zaworów) w listwach przypodłogowych w tych rynienkach na kable, za listwami, za lodówką, za zmywarką, za szafami czy ogólnie meblami, pod zlewem. Miałem z nimi duży problem rozlazły się po mieszkaniu nie radze lekceważyć.

Zaloguj się aby komentować