@RzecznikHejto ten to jeszcze ma fuksa, że pusto. Gorzej jak jakieś lokalne pato zjeby są.
@Rimfire
Lokalne pato zjeby na wsi?
@RzecznikHejto "Wyjdź na podwórko" - powiedziała mama. A później "kurłaaa, gdzie żeś się tak upierdolił!!!"
@RzecznikHejto
jprdl
pamiętam jak do kuzyna przyjeżdżałem
atrakcją było przeskakiwanie przez rów melioracyjny na polu
@Half_NEET_Half_Amazing to samo. Taka tam była dżuma, że ja pierdole. Na dworze błoto dosłownie wszędzie aż po horyzont, telewizora nikt nie oglądał i z resztą nic tam nie było, bo to dziura i 2 programy na krzyż. Jedyna atrakcja to było skakanie z przyczepy na kupkę piachu albo iść za stodołę i się powiesić.
@Half_NEET_Half_Amazing Ja pamiętam, gdy bratu taki przeskok przez rów
się nie udał. Rodzice w pracy, mieliśmy akurat ferie zimowe. Wczesne lata 90, więc tylko podwórkowe rozrywki były dostępne, nie jakieś narty w Szczyrku. Cały był uwalony takim cuchnącym mułem. Chyba z dwie godziny spieraliśmy w wannie ten czarny szlam z kurtki, spodni i butów. Matce zostało posprzątanie łazienki
Zaloguj się aby komentować