@maximilianan Tak. Giganci się wycofywali z nowych modeli samochodów spalinowych, większość modeli mogła jedynie liczyć na liftingi w ostatnich czasach. Ciężko też, żeby ktoś teraz wydawał miliardy na nowe diesle do osobówek.

@Nemrod czy widzisz różnicę między "rozwój silników", a tym co napisałeś?

@maximilianan Brak nowych modeli = brak nowych silników. Przynajmniej jeśli chodzi o temat "standardowych" silników spalinowych stosowanych w samochodach osobowych. Bo że są różne nowe i ciekawe projekty, które za każdym razem mają wszystko wywrócić do góry nogami i zrewolucjonizować rynek, to wiemy. Zawsze są takie. Tak samo jak od dekad są elektrownie na fuzję jądrową tuż za rogiem, czy super-hiper baterie, które się ładuje raz w miesiącu w 3 minuty.

@Nemrod totalnie xD mercedes i porsche wprowadzają nowe silniki bo się wczoraj rozmyślili XD

@maximilianan w 2023 mercedes i fiat zrezygnowali z rozwoju spalinowek bo mieli isc twardo w elektryki

w 2024 mercedes zapowiedzial ze wraca do rozwijania spalinowek

@Bajo-Jajo zrezygnowali, czy zapowiedzieli, że będą się wycofywać? Bo wiesz, jak teraz wprowadzają nowe silniki to nie zaprojektowali ich w 7 miesięcy

@maximilianan Iks de de de de. De.

https://www.motor1.com/news/724830/mercedes-spending-big-money-gas-engines/

@maximilianan zrezygnowali, fiat w tym celu zlikwidowal pododdzial w bielsku bialej odpowiedzialny za produkcje silnikow spalinowych

@Bajo-Jajo rozwój a produkcja to dwie zupełnie różne rzeczy. Celowo tak mieszasz pojęcia?

@jonas nie żeby coś, ale ten artykuł potwierdza to co piszę xD

@maximilianan brak produkcji to brak rozwoju

@Bajo-Jajo R&D to zupełnie coś innego niż produkcja.

@maximilianan Piszesz głównie "XD", więc ciężko się jakoś merytorycznie do tego odnieść.

A rozwój silników spalinowych owszem, tacy giganci jak Mercedes mieli zamiar porzucić na rzecz autek na baterie. I jednak nie porzucają, ba, przekierowują budżet z bateryjek na spaliniaki jak w jakimś średniowieczu. Iks de de de. De.

@jonas twój problem jeśli "XD" sprawia, że nie potrafisz czytać reszty wypowiedzi.

Śmiem twierdzić, że mam nieco większą wiedzę na temat przemysłu automotive, ale nawet bez niej wystarczy pomyśleć chociaż chwilę - czy Mercedes wprowadzałby teraz nowe silniki bo wcześniej zaorał ich rozwój? Czy Porsche wypuściło 992.2 bo wcześniej zaorało badania nad silnikami spalinowymi? A gdybyś przeczytał artykuł to mógłbyś trafić na taki fragment:

At one point, the company even said it would go fully electric by 2030 in some countries “where market conditions allow.”

After being hit in the face by reality, Mercedes has no other way but to readjust its goals. It now wants hybrids and electric cars to account for half of deliveries by the end of the decade. The ultimate objective to become carbon neutral by 2040 hasn't changed, according to Källenius.

Ale ok, chętnie zobaczę twój argument potwierdzający, że mercedes "miał zamiar porzucić [silniki spalinowe] na rzecz autek na baterie". Bo z cytatu z twojego źródła wynika zgoła coś innego.

@maximilianan Twój problem, jeśli traktują cię jak błazna, kiedy błaznujesz.

Without spending big money on gasoline and diesel engines, the luxury brand "would suddenly stall our combustion engine business in 2027 or 2028."

Służę jeszcze innym linkiem szanownemu panu baronowi:

https://motopedia.otomoto.pl/w-ciagu-najblizszych-3-lat-mercedes-obetnie-inwestycje-w-auta-spalinowe-o-80-wedlug-szefa-marki-elektryki-sa-techniczne-lepsze

Tego jest więcej, nie chce mi się jak zwykle szukać, bo to stata czasu. Iks de de. De.

@jonas

Källenius brought up the S-Class and the flagship's mid-cycle update scheduled for 2026: "We have invested a lot more in the model update of the new combustion engine S-Class than we normally spend on a facelift." The goal for Mercedes is to have its conventional powertrains at "the very highest technological level." Without spending big money on gasoline and diesel engines, the luxury brand "would suddenly stall our combustion engine business in 2027 or 2028."

Ta wypowiedź dosłownie potwierdza to co pisałem - Mercedes nie przestał inwestować w rozwój silników spalinowych. Jestem pod wrażeniem, że dalej chcesz brnąć w tę bzdurę.

Drugi link (z kwietnia 2023) mówi dosłownie w pierwszym akapicie:

Nie oznacza to, że Mercedes całkowicie porzuci silniki spalinowe. Te nadal będą rozwijane – choćby po to, aby spełnić założenia normy Euro 7. W połowie dekady inwestycje w ten rodzaj napędu mają jednak spaść aż o 80% w porównaniu z dniem dzisiejszym.

1. silniki nadal będą rozwijane,
   

2. na tamten czas było przypuszczenie, że spadną w przyszłości.
   

Twoje linki potwierdzają to co mówię.

@maximilianan No nie przestał, kiedy okazało się, że jednak elektrowozy to nie taki miód i cycki z masłem, i że nikt tego nie kupuje bez dotacji. Link z kwietnia 2023 ogłaszał spadek inwestycji o 80% w połowie dekady, a kolejny temu zaprzecza, obwieszczając bazyliony twardej waluty, przesuniętej z bateriowozów na spaliniaki.

Ale oczywiście możesz twierdzić, że masz rację i wygrałeś moje złoto, jasne.

@jonas aha, mogłeś od razu napisać, że dla ciebie "plan obniżenia nakładów" to to samo co "porzucenie produkcji"

@maximilianan Napisałem - chcesz się czepiać semantyki, to wygrałeś, naści lajka dobry człecze.

@lurker_z_internetu pewnie niepraktycznosc jesli nie masz domu z solarami i podjazdu gdzie zostawisz na noc zeby sie na spokojnie naladowal, srednie zasięgi, wysoka cena oraz praktycznie zerowa wartosc przy sprzedazy jako uzywki

@Bajo-Jajo ze sprzedażą jako używki to nie wiem. Rzecz w tym, że nasza RP wcale nie ma najgorszej infrastruktury energetycznej w Europie. W Niemczech, gdzie sieci przesyłowe były budowane wiele dekad temu i nie są przystosowane do wymaganych obciążeń wiele osób nie ma po prostu dostępu do ładowarek, ani możliwości zainstalowania swoich. To są koszty wielu lat zaniedbań w inwestycjach w energetykę. U nas jest znacznie lepiej, bo wiele linii powstało po akcesji do Unii i jest po prostu nowszych.

@lurker_z_internetu Bo obcięto dotacje i przywileje, więc nikt tego nie chce poza garstką geeków.

@jonas a czemu elektryki są od lat numer 1 w Skandynawii?

@lurker_z_internetu Norwegia to nie cała Skandynawia i jest doskonałym antyprzykładem czegokolwiek. Norweskie uwarunkowania są nie do powtórzenia gdziekolwiek indziej, więc przytaczanie Norwegii nie ma najmniejszego sensu. To jakby zastanawiać się dlaczego w krajach arabskich mają kupę szmalu po wbiciu rurki w piasek, a w Mielnie z takiej samej rurki nic nie leci i nie mają tam ani grosza.

@jonas więc chodzi o kasę, nie? Cena elektryków nie stanowi dla nich problemu, nie mają też problemów z ładowaniem, więc wybierają elektryki. Też bym wybrał elektryka, bo tymi samochodami po prostu jeździ się 10x wygodniej i przyjemniej.

Jedyne co mnie powstrzymuje przed zakupem elektryka to to, że przy dłuższych wypadach mógłbym mieć problem z ładowaniem. Ale bardzo lubię samą jazdę elektrykiem, więc kupuję hybrydę plug-in.

@lurker_z_internetu Charakterystyka mocy i momentu silnika elektrycznego jest istotnie o wiele przyjemniejsza niż spalinowego. W dodatku jest ciszej, tylko niektórym mocno dokucza popiskiwanie falownika. Ja też to słyszę, ale mi nie przeszkadza.

Mnie przed zakupem elektryka powstrzymuje ich kosmiczna cena w proporcji do tego co się za nią dostaje, nierozwiązany od XIX wieku problem uzupełniania zasobnika energii w rozsądnym czasie oraz wątpliwa użyteczność na autostradach, kiedy trzeba się snuć za ciężarówkami 90 km/h, inaczej baterię zżera w zastraszającym tempie. No i zimy, które mimo zmian klimatycznych nadal potrafią przysolić mrozem przez kilka tygodni - tutaj też samochód na baterie staje się bezradny jak archaiczny wolnossący diesel, któremu wytrąciła się parafina z paliwa i zatkała przewody. A na drugi lub trzeci samochód w domu są lepsze pomysły niż taki paralityk z ograniczeniami.