daj staremu pracownikowi flaszke to cie nauczy
@GtotheG Dokładnie takie same teksty wygłaszał mój niedoszły teść, stary urzędas. Mówił jeszcze, że jak młody jest przysłany przez znajomych, to mu się pomaga, a jak ktoś przypadkowy, to mu się nic nie mówi, nie pomaga, tylko stawia wymagania. W końcu sam odchodzi. Był to obrzydliwy typ, muszę powiedzieć po latach.
@Pan_Buk skoro "niedoszły" to i pewnie związek się nie udał, niech pomyślę... partnerka przejawiała podobne cechy?
Spoko -młody na starcie zarabia więcej niż stary, dodatkowo młody ma w pompie czy coś zrobi dobrze czy żle....
@Helio09. To że młody zarabia więcej go wina starego se o swoje nie dba i godzi się na stara biede, a to se młody ma wyjebane go pokłosie tego że nikt go niczego nigdy nie nauczył i jeszcze mniej wymagał
Byłem, widziałem, zrylo mi to banie do końca życia. Kilka starych alkoholików w komitywie przeciw młodemu pracownikowi, kłody pod nogi i donoszenie, wieczne podkopywanie poczucia wartości. Ja tam mialem w miarę silna psychikę i dałem radę, ale na sam koniec byłem gotowy zajebac typa poziomnica , wujka szefa , wyleciałem , dopięli swego xD najlepszy dzień w moim zyciu
Komentarz usunięty
@Dzban3Waza poziomnica? Serio?
@Hejto_nie_dziala dopuszczalne obie formy, szczerze? Myślałem że poziomica jest błędna i zmieniłem na poziomnice. Mam nadzieję że to przeżyłeś, za wszelkie stres przepraszam wraz z rodziną
@Dzban3Waza proszę wraz z rodziną o nie poruszanie się poza terenem Podlasia, dziękuję
@Hejto_nie_dziala u nos to jest waserwoga ale nauczono mnie respektować prawo goroli do egzystencji w pobliżu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@GtotheG oooo mechanicy u mnie w pracy, dodatkowo jeszcze powinno być "donoszę na wszystkich kolegów"
@Karonon to wez kiedys przyklej tego memixa na sciane xD ciekawe czy mieliby zwarcie w mozgu xD
@Karonon byś u mnie mechaników zobaczył to byś zdębiał, goście 30 lat to samo robią codziennie i wielcy mechanicy, jak przyjdzie co do czego to własne auto oddają na warsztat. Hit, naprawdę
Ja tam mam zasadę że do młodych z sercem na dłoni, tłumaczyć im jak najwięcej, bo im szybciej ogarną robotę tym szybciej ja będę miał (jeszcze) łatwiej. Ale gdy tylko ogarnę że gość w typie leser - opierdalacz, to idzie info na górę że z tego to chuj będzie i niech szukają następnego. Tu nie ma sentymentów - albo typ będzie robił swoją robotę, albo inni będą musieli jebać za niego.
@wiatrodewsi to prawda, atmosfera w pracy jest ważna ale: robota sama się nie zrobi a jak ktoś nie ogarnia to reszta dostaje w dupę
Poszedłem z rok temu na 2 miesiące porobić na magazyn bo miałem dużo wolnego i chciałem schudnąć pracując. Jako, że ja biały kołnierzyk to było ciekawe doświadczenie. Magazyn nawet nie ostatnia patologia.
Rozchodzi się o stereotypy, że ludzie w biurowkach to fałsz, plotkarstwo i wyścig szczurów.
Chyba piszą to tylko osoby, które nigdy nie pracowały w korpo tylko na magazynie
Sebki plotkowały i obrabialy sobie tyłki bardziej niż najbardziej znudzona życiem Grażyna jaką spotkałem.
Tacy bardzo maczo...a naprawdę strasznie "delikatne" istoty
@bejonse
chciałem schudnąć pracując
i schudles? Ja w sumie przyjebalam miesnia od dzwigania xD ale byla dobra kondycja.
@GtotheG tak, zeszło skutecznie parę kilo wyhodowane przed kompem. Nawet bym to powtórzył krótkoterminowo gdyby nie typowa dla takiej pracy systematyka. Z 4 h właściwego zajęcia a potem nuda i latanie na efajke co 10 minut. Nie na moją psychikę takie marnotrawstwo czasu, który się wtedy dłuży niemiłosiernie.
@GtotheG
najlepiej z takiego miejsca uciekać już pierwszego dnia, same korzyści:
-
dla własnego zdrowia psychicznego
-
banda nieudaczników zostaje dalej w swoim niezmienionym towarzystwie wzajemnej adoracji liżąc sobie fujary jacy są wspaniali, w rzeczywistości przepuszczając przez palce swoje marne życie nie poznając nowych wartościowych ludzi i będąc zgorzkniałymi kasztanami
obudzą się na emeryturze w poczuciu samotności i niezrozumienia dlaczego nikt ich nie lubi
@festiwal_otwartego_parasola kto normalny szuka znajomych w pracy
@GtotheG
oj tak
stara dobra nosaczowa logika
przez takich ludzi jest jak jest
debile nie skumają, że młodego trzeba trzymać przy sobie i uczyć żeby robił robotę za ciebie
Na statku zawsze chcemy, zeby kazdy z naszego zespolu wiedzial jak najwiecej, bo zespol jest tak silny jak najslabsze ogniwo. A od tego tez zalezy nasze bezpieczenstwo.
Zaloguj się aby komentować