@raul7788 i tak to będzie wyglądać na blokowiskach, przedłużacz z 10 piętra
@Jason_Stafford Chcę jeszcze zobaczyć dostępność mocy w tych blokach, bo obecnie nawet kuchenki indukcyjnej często nie podłączysz na full.
@Nemrod u mnie w bloku na klatkę jest 180A na trzech fazach, więc nie ma tragedii. Ale jest 11 mieszkań, więc dla każdego raptem 16A jeśli by podzielić sprawiedliwie. Oczywiście współczynnik jednoczesności tutaj ma ogromne znaczenie, bo nie ma szans, żeby wszyscy na raz zaczęli odpalać wszystko na raz.
@Jason_Stafford No auta pewnie każdy podłączy po powrocie z pracy, na kilka godzin do rana. A potem pójdzie do domu robić kolację... Ciekawe w ilu z tych 11 mieszkań już teraz są płyty indukcyjne ciągnące na full 30A.
Misiu u mnie pod blokiem dwa stanowiska do ładowania
2032 jest bliżej niż myślimy xD
Za jakieś ~10 lat to będzie armageddon:
-
plątaniny wiszących kabli z mieszkań i problemy z wywalaniem prądu jak kilku sąsiadów zacznie jednocześnie ładować
-
jeden punkt ładowania na osiedle na kilkaset osób i oczywiście miejsca parkingowe przy ładowarkach będą zajęte przez spalinówki, bo ich wiecznie brakuje
@redemptor wystarczy sobie kupić dom
@redemptor Spokojnie. Podniesie się ceny prądu i nie będzie tragedii.
@redemptor 10 lat to jest sporo na rozwiązanie różnych problemów. OZE to też niby wielki problem miał być, a generujemy z tego ogrom mocy (nie mówiąc o innych państwach) i działa. O samochodach też kiedyś mówili, że to same problemy. O kanalizacji również.
Elektryfikacja prawie wszystkiego jest do zrobienia, ale wymaga organizacji.
@redemptor Będą montować skrzynki na klucz na zewnątrz bloku gdzie każdy będzie miał swoją skrzynkę z prądem i tam się podłączał to nie jest trudne rozwiązanie. Z resztą za 10 lat może też się sporo zmienić. W zeszłym miesiącu naukowcy z USA przesłali prąd bezprzewodowo na odległość jednego kilometra. Już dzisiaj są auta elektryczne które umożliwiają bezprzewodowe ładowanie. Moim zdaniem przyszłością aut elektrycznych jest ładowanie aut podczas jazdy bezprzewodowo. Auta będą wyposażone w małą baterię która będzie pozwalała na zasięg powiedzmy 50-100 km a drogi i autostrady będą wyposażone w "ładowarki" bezprzewodowe które będą ładować auta podczas jazdy więc nawet nie będziesz musiał się zatrzymywać wcale żeby naładować auto tylko on będzie pobierał prąd podczas jazdy. Takie rozwiązanie to była by prawdziwa rewolucja i tak na prawdę to jest przyszłość aut elektrycznych. Ceny aut będą dużo niższe, bo koszt baterii w dzisiejszych autach jest dość spory. I na dodatek będziemy mieli nielimitowany zasięg aut elektrycznych.
@redemptor a może w drugą stronę, wszędzie będą ładowarki? Poza tym już są wymyślane mini silniki, które można odstawić do ładowania, wziąć drugi i w ten sposób nie tracić czasu na ładowanie/nie ma kabli.
@Legitymacja-Szkolna Ładowanie bezprzewodowe to są duże straty. Im większa odległość tym większe. Już teraz ładowarki samochodowe mają bardzo duże moce, jak dodasz do tego straty rzędu 50% to się robi drogo i problematyczne.
@GtotheG Ładowanie silników elektrycznych... no to jest świeże. Zamiast baterii wyciągasz silnik i wymieniasz go na naładowany... sprytne.
@Legitymacja-Szkolna samochody nie będą się ładować indukcyjnie, jest to zarówno ekonomicznie, jak i fizycznie bez sensu.
@Jason_Stafford być może na tą chwilę, technologia się cały czas rozwija i może za jakiś czas będzie to normalne. Takie testowe odcinki już powstają. Może też do końca nie będzie to indukcyjne ale na przykład przez jakis wysięgnik na dachu lub w podwoziu.
@Legitymacja-Szkolna to nie zrobisz nic innego jak trolejbusy w mini wersjach.
@Jason_Stafford ale taki jest właśnie zamysł czyli trolejbusy w mini wersjach masz baterię która starcza na 50-100 km i ona się ładuje non stop na autostradzie
Ładowanie takiej baterii z gniazdka 230 V to pewnie z kilkanaście godzin. Trójfazówka powinna dać radę w kilka. Stacje DC niestety są dość drogie w ładowaniu. Trochę lipa. Przed elektryfikacją, moim zdaniem, stoi najważniejsze wyzwanie: zapewnienie odpowiedniej infrastruktury, coś jak dzisiaj ze stacjami benzynowymi. Plus sytuacji ze zdjęcia jest taki, że na wystąjącym z mieszkania kablu można przy okazji majty suszyć xd. Taki suchy żarcik.
@nima_logina ale to jest jakiś passat pług in, a nie elektryk. Tam pewnie jest bateria na kilka km, a nie kilkaset.
Głupi to właściciel, że kupił coś, do czego nie ma warunków.
@conradowl CZ. Czechy.
@msr99 ale co to ma do rzeczy w jakim kraju to zarejestrowano?
Zaloguj się aby komentować