Kiedyś byłem jednym z tych ludzi co protekcjonalnie twierdzili "jak można oglądać jak ktoś gra!".
Od kilku dni oglądam sobie w tle jak koleś przechodzi elder ring.
Bardzo chcę zagrać w ten tytuł ale wiedząc jak jest rozbudowany i ile zachodu wymaga w stosunku do czasu jaki posiadam oraz tego, że gierki już się szybko nudzą włączyłem sobie i jest git jak nie ma co oglądać. Też tak macie?
@bejonse leniem jesteś po prostu, w jednym z odcinków south park rozkminiaja tą kwestię
Lubię e-sport oglądać, lubię sobie czasem po prostu jakiegoś lepszego gracza obejrzeć czy speedruna ale oglądanie gry w którą nigdy się nie grało jest dla mnie niepojęte.
Zwłaszcza, że Elden Ring jak chcesz go w miarę szybko przejść to ani nie jest jakiś niesamowicie trudny ani nic. Idziesz w magię i jazda, to taka gra gdzie poziom trudności się reguluje poprzez wybranie builda.
@bejonse nie, może z racji zaawansowanego xD wieku ale nadal nie mogę zrozumieć idei oglądania czyjegoś grania. Dla mnie cały fun polega właśnie na immersji - to ja podejmuje decyzje, to ja walczę, to ja strzelam gole, to ma być 'moja' historia - za to właśnie lubię granie. Za moich czasów oglądało się co najwyżej jak gra starszy brat, czekając z niecierpliwością na swoją kolej.
Zaloguj się aby komentować