jak się żegnasz kończąc rozmowę przez telefon?
Jako, że mieszkam w UK tu się konczy rozmowę w śmieszny sposób.
Mowisz: oroj mate, najs łan, czirs mejt, czara, czara.
Albo: ok, noł łoriis. Thank ii, baj bai, baj bai, baj bai
@Kubilaj_Khan tejk ker love
@Kubilaj_Khan no chyba że z pracy dzwonią, to bez love na końcu
@voy.Wu te "love" to typowo z west Midlands. Mieszkasz w Birmingham?
@Kubilaj_Khan babka z recepcji od GP tak zawsze kończy, ale spotykałem to w całej Anglii. w Birmingham na szczęście jeszcze nie mieszkałem
@voy.Wu Birmingham nie jest złe. Nie rozni sie za wiele od innych miast w UK. Najgorszy jest Londyn bi to jak Warszawa w UK. A jako byly mieszkaniec (od 1990 od 2010) nie chcialbym ponownie mieszkać w takim mieście).
Najlepiej jest w mniejszych miastach ale bywa różnie z pracą. W moim zawodzie w Londynie zarabia się podobnie jak w Birmingham.
W Birmingham "love" mówią wszystkie babki i jest to lokalna sprawa. Być moze zaadoptowana przez resztę kraju.
Imo dla immigrants najlepsza jest okolica gdzie są różne mniejszości i wszyscy są zgrani i w takiej żyję. Tam gdzie są sami biali Anglicy może być rasizm i uprzedzenia.
@Kubilaj_Khan co ty godosz, Wawa>>>>>>>>>>Lądyn
@SpoconaPacha zalezy pod jakim względem. Osobiście Warszawa nie lubię i Londynu też nie.
@Kubilaj_Khan od 1990 od 2010 były mieszkaniec Londynu czy Warszawy? jak Londynu to czy masz PTSD?
to "love" to chyba wszystkie "miłe babki" tak mówią, nawet jak Cie policjantka do suki pakuje to ci mówi "mind your head love". coś jak tutaj https://youtu.be/okANIupG-o8
@voy.Wu do 2010 mieszkałem w Warszawie. Od 2013 w Birmingham. To love bardzo mi się podoba. Takie sympatyczne jest jak to słyszysz.
Zaloguj się aby komentować