ja nie wiem co wy macie z tym sraniem po kebsach…
@Half_NEET_Half_Amazing Najprawdopodobniej akcja wyglądała tak, że OP szedł sobie po spotkaniu, a nie będzie wydawać przecież szlachta na żeberka w piwodajni 70 zł!
Pomys spanauy, kebab na cienkim i sosiwa na bogato ostrego.
Budzi się dnia następnego i ma kac moralny, bo chce mu się srać, ale to boli tak bardzo, że ma dylemat. Czy ma zemdleć na kiblu z bólu czy pozostać świadomy i bólem brzucha jeszcze przez maksymalnie godzinę.
Zamiast tych gównianych kebabów po, gdzie kula mocy ma 30% mięsa rzeczywiscie, dużo lepiej zrobić dobry obiadek przed spożywaniem alkoholu.
Najlepiej to w ogóle nie pić i nie jeść tego syfu. Od tego chłamu dostaje się naczyniaków nerek i polipów jelita grubego.
@Trismagist A to tak się robi śmiejżelki, hejto nie tylko bawi ale też uczy
Jest 4:52, ja siedze na kiblu i mam to samo przemyslenie
Zaloguj się aby komentować