Gieroj Rassiji, były uczestnik specjalnej operacji wojskowej pije w barze w swoim Wołgopiździecku, aż zasnął z głową na stole. Budzi się koło północy i woła:
– Kelner, setkę!
Kelner nalał, przyniósł, gieroj wypił, rozejrzał się przytomniej i próbuje wstać, ale nie może.
– Kelner, dawaj następną!
Kelner nalał, przyniósł, gieroj wypił i znowu próbuje wstać, ale nadal nie może.
– Kelner, dawaj jeszcze jedną!
Kelner nalał, przyniósł, gieroj wypił, podniósł się w końcu, powlókł się do domu i walnął się do łóżka spać.
Rano budzi go telefon. To kelner z baru.
– Chciałem zapytać, czy dzisiaj będzie pan u nas też pił?
– Nie wiem! A co to cię obchodzi i dlaczego mnie budzisz, blyat?!
– Bo nie wiem, co mam zrobić z pańskim wózkiem inwalidzkim.

#rosja #bekazkacapow #suchar #heheszki
vinclav

Wołgopiździecku

Dlaczego mnie to śmieszy? Jak Muhosransk...

konto_na_wykop_pl

Fejk. On nie dostałby wózka inwalidzkiego. Z drugiej strony mógł profilaktycznie wcześniej zajebac z Ukrainy.

DiscoKhan

@konto_na_wykop_pl jakie dostał? Cały żołd na to poszedł!

vredo

@DiscoKhan "Żołd? A szto eta?"

xd

Zaloguj się aby komentować