Gdyby to był tylko wybuch pyłu to rzecznik rządu od razu by to zdementował, że było to przyczyną zwołania posiedzenia kryzysowego, a on kazał czekać do zakończenia tego posiedzenia.
Więc albo rzeczywiście była to rakieta, albo sami jeszcze nie wiedzą.
Myślę, że to posiedzenia zostało zwołane aby ustalić co zrobić, czy może sprawę należy wyciszyć.
Więc albo rzeczywiście była to rakieta, albo sami jeszcze nie wiedzą.
Myślę, że to posiedzenia zostało zwołane aby ustalić co zrobić, czy może sprawę należy wyciszyć.
Zaloguj się aby komentować