Jakie opcje powinien mieć taki portal by był interesujący?
Piszcie w komentach swoje pomysły, kto wie, może kiedyś powstanie coś
#pytanie
@tosiu Format mediów społecznościowych już się wyczerpuje i wraz z rosnącą inwigilacją społeczeństwa ci bardziej świadomi będą używać co najwyżej telefonowania i SMS/MMS, względnie komunikatorów typu Skype, poczty e-mail i to wszystko, a dla reszty motłochu to z definicji jest bez jakiegokolwiek znaczenia.
@SublimeSense młode pokolenie rodzi się z takimi mediami obecnymi dla nich od początku, więc dla nich to jest normalność i żaden zgorzkniały dziad nie będzie dla nich dobrym wzorem.
Do tego takie "wolne" fora najczęściej najpierw zasiedlają wszelkiego rodzaju szury, tym bardziej zniechęcając normalnych do przeniesienia.
Dziwne pytanie, fora jak dawniej istnieją, czaty istnieją, ciekawe artykuły do czytania istnieją, na mikroblogu właśnie jesteśmy
@smierdakow to czemu ludzie siedzą na facebooku, insta i tik-toku a nie tam? Bo czegoś w tej układance brakuje.
@tosiu bo tam jest nudno
@tosiu z resztą to wszystko co wymieniłeś masz w jednym na takim Facebooku, twitterze czy Instagramie plus towarzyszą ci na nich znajomi, celebryci czy jakieś autorytety
Po co się męczyć na jakimś forum drewnianym, jak to samo masz na tematycznej grupce na Facebooku na przykład
@smierdakow po miesiącu wywaliłem tik-toka bo zauważyłem, ze oglądam w kółko to samo. Czy kogoś subskrybuje czy nie - ciągle widzę ten sam schemat.
Na fejsie codziennie te same pytania na grupach. Wszyscy znani lecą ten sam schemat po swojemu, bo się lajkuje.
A na takim forum porządek. Przejrzyste. Kultura, merytoryka.
@tosiu jak już kolega @smierdakow napisał, takie miejsca istnieją, Co więcej, jest ich dużo.
Pewnie w domyśle miałeś portal, który stałby się modny i popularny, by przywrócić nieco rozsądku i "normalności" w sieci.
Jednak nie jest to możliwe. O tego typu trendach decyduje to, gdzie kierują się w pierwszej kolejności nastolatkowie danego pokolenia.
A kierują się tam, gdzie nikt ich nie kontroluje i nie mówi jak mogą się zachowywać.
Zaczynając od pierwszych czatów online, poprzez fora tematyczne, następnie myspace, Facebook, youtube, (w miedzyczasie też reddit)Twitter, snapchat, twitch, instagram i wreszcie tiktok.
Ich masowych wzrost popularności byl spowodowany tym, że na początkowej fazie funkcjonowania, mogłeś tam robić i mówić co chciałeś i z grubsza nie musiałeś martwić się o moderacje czy zasady.
Powoduje to nie tylko wzrost liczby użytkowników, ale też daje szansę na łatwe wejście nowych "conten creators", którzy nie bojac się ze ich ktoś zbanuje, zaczynaja eksperymentować z wlasnymi treściami. Większość nigdy nie przebija się do szerszej świadomości, ale pojawia się coraz więcej tych,którzy powodują że ludzie zaczynają wracać dla nich na platformę.
A jak pojawia się lojalność i powracający ruch, pojawiają się reklamodawcy.
Są reklamodawcy, pojawia się autocenzura i moderacja.
Pojawia się moderacja, pojawiają się płatne trolle, a wraz nimi polityka i tematy światopoglądowe.
I cykl spierdolenia się domyka. Tak to w skrócie będzie wyglądał rozwój każdego portalu społecznościowego. Upraszczając oczywiście.
Część usług które wymieniłeś nadal istnieją i żyją. Problemem są wyszukiwarki które skupiły się na wciskaniu produktów a nie treści. Masz wydać pieniądze a nie się czegoś dowiedzieć. Drugą stroną medalu jest tępota społeczeństwa dla którego formularz rejestracji konta na forum jest zbyt trudny. Najlepiej jakby mieli apke do tego która wszystko zrobi za nich.
Format forum. Tylko w ten sposób powstaje coś, co ma szansę zbudować trwała wartość.
Natomiast forum jest jako takie nie wystarcza by zapewnić swobodę przepływu informacji.
Potrzebny jest mikroblog, coś jak hejto, gdzie posty za pomocą tagów i społeczności niejako naturalnie wpadają potem w zakładki forum.
To oznacza, że format forum musi się rozbudowywać naturalnie, o nowe kategorie dodawane przez użytkowników.
A oprócz strumienia mikroblogow i usystematyzowanego formatu forum potrzeba też wysokowartościowych postów fachowców, reporterów, entuzjastów. I te posty powinny wisieć dłużej na froncie. Oczywiście powinny być też widoczne od strony forum oraz w mikroblogu.
A zatem: forum, strumień mikroblogow, front z publikacjami.
Co jeszcze:
moderacja. anonimowa, grupowa, ze ścieżką apelacji i wewnętrznym forum.
ograniczenia. by jeden wredny user nie przeciążył systemu. Ograniczenia na ilość postów, ilość założeń tagów, ilość założeń kont, ilość obecności na czarno listach (tak, jesteś na 10, to dostajesz autobana na 3 dni, na 100 - permaban).
W sumie, w hejto głównie brak forum. Społeczności nie działają.
Zaloguj się aby komentować