Flaszki jednak dotarły dzisiaj Yupi!... i jestem po szybkim teście nadgarstkowym. Wnioski:
Ten sk****ol po prawej (jak patrzysz na pic rel) nie bierze jeńców. Wg mnie pozycja niszowa, zdecydowanie męska, odpowiednia na obecną porę roku/jesień, na specjalne okazje (nie chcę napisać, że zapach trudny, żeby nikogo nie zniechęcić ale na pewno mocny zawodnik). Mamy tutaj skórę, raczej w takim zwierzęcym wydaniu, dawkę tytoniu i do tego do*****ne przyprawami. Za pierwszym razem "sztachnąłem" się zbyt mocno co zakończyło się kichaniem (pieprz). Mam go na sobie już dłuższą chwilę i jego moc nie słabnie. Słabnie natomiast natężenie aromatów przypraw lecz mam wrażenie, że są obecne/mocno zaakcentowane w każdej z faz. Zobaczymy co pokaże po globalu/w terenie.
Tabac natomiast przy Leather Tabac wygląda/pachnie jak młodszy brat - ten grzeczniejszy, ulubiony przez rodziców. Ciężko w tej chwili napisać o nim coś więcej bo moje nozdrza zdominował tamten oprych. Pozycja uniseksowa, spokojniejsza, zdecydowanie bardziej stonowana. Fajnie balansuje na granicy słodyczy (lecz nie takiej do schrupania jak w przypadku TV od Tomka) i ostrości, delikatnie dymny. Również odpowiedni IMO na aktualną porę roku.
Zachęcam do testów --> post "rozbiórkowy" POD TYM LINKIEM
Pachnącego weekendu
@Lodnip @lynx_
#perfumy
Ten sk****ol po prawej (jak patrzysz na pic rel) nie bierze jeńców. Wg mnie pozycja niszowa, zdecydowanie męska, odpowiednia na obecną porę roku/jesień, na specjalne okazje (nie chcę napisać, że zapach trudny, żeby nikogo nie zniechęcić ale na pewno mocny zawodnik). Mamy tutaj skórę, raczej w takim zwierzęcym wydaniu, dawkę tytoniu i do tego do*****ne przyprawami. Za pierwszym razem "sztachnąłem" się zbyt mocno co zakończyło się kichaniem (pieprz). Mam go na sobie już dłuższą chwilę i jego moc nie słabnie. Słabnie natomiast natężenie aromatów przypraw lecz mam wrażenie, że są obecne/mocno zaakcentowane w każdej z faz. Zobaczymy co pokaże po globalu/w terenie.
Tabac natomiast przy Leather Tabac wygląda/pachnie jak młodszy brat - ten grzeczniejszy, ulubiony przez rodziców. Ciężko w tej chwili napisać o nim coś więcej bo moje nozdrza zdominował tamten oprych. Pozycja uniseksowa, spokojniejsza, zdecydowanie bardziej stonowana. Fajnie balansuje na granicy słodyczy (lecz nie takiej do schrupania jak w przypadku TV od Tomka) i ostrości, delikatnie dymny. Również odpowiedni IMO na aktualną porę roku.
Zachęcam do testów --> post "rozbiórkowy" POD TYM LINKIEM
Pachnącego weekendu
@Lodnip @lynx_
#perfumy
I o takie smrody nic nie robiłem! Na anglojęzycznej fragrze pisali, że leather tabac jest mocny, to bardzo dobrze że potwierdzasz, będę killim ziomków w pracy, a i w domu nie omieszkam overspraya jak mnie najdzie chęć na chwilę spokoju bez żony i córki
Btw jednym z niewielu jak na razie zapachów, które po pierwszym psiku zrobiły mi WOW, był 2nd Soul z odlewki od kol. @pershing. Nie jestem specem od rozbierania na nuty, ale czuć jakość, że to nie wali chemią i na mojej skórze bardzo ładnie się rozwija. Jak ktoś nie zna to polecam, a jak dostanę te nowe odlewki, to postaram się też coś skrobnąć
Zaloguj się aby komentować