Filipiny i rejon wokół Jeziora Sebu, a tak naprawdę bliżej do Jeziora Lahit, które widzimy z okna wynajmowanego pokoju. Wybraliśmy się na treking w rejon Siedmiu Wodospadów, tak praktycznie można zobaczyć tylko dwa. Jakoś tak czuliśmy niedosyt, a ścieżka w las deszczowy wskazywała na przygodę. Ruszyliśmy po bambusowym mostku w kierunku trzeciego wodospadu, który udało nam się zobaczyć z góry. Dalej już raczej się nie zapuszczaliśmy, bo zaczęło robić się coś w rodzaju Uncharted czy innego Tomb Raidera. Z tym, że jest szansa na lokalnego przewodnika, który może nas przeczołgać przez wszystkie siedem i to w pełnym tego słowa znaczeniu, bo trzeba iść rwąca rzeką i wspinać się po zboczach. Zobaczymy co z tego wyniknie. Filipiny na Mindanao są naprawdę ciekawą przygodą. Cebu było fajne, ale tu raz, że białych turystów nie ma, dwa jest inaczej, bardziej dziko i bardziej zagadkowo.

#podroze #filipiny #mindanao #treking
b6774807-3c63-405c-9c11-16464f403939
10140468-ef9d-43df-92c3-0b042c8d9a00
5116ee99-eb99-41b8-93d5-044bdc8bb9d9
61a95848-e187-4a10-8ed9-64f9132175a0
6349dcfc-1d3b-4b25-b517-c261308d9121
0

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować