#mecz
Piorunek za piękną metaforę 😊 ja bym widział takie hasło na łódzkich murach z udziałem Widzewa i ŁKSu 😆
@jimmy_gonzale Jako kibicowi Realu aż smutno mi się na nich patrzy. Kiedyś to była wielka i groźna konkurencja, której się nienawidziło, ale też obawiało, że może pokonać ulubiony klub. Dzisiaj są jakieś 2-levele niżej zarówno od Realu Madryt jak i topowych klubów europejskich typu Bayern czy Manchester City.
@Lukato Barca to ma 5-10 lat zanim się odbuduje, przyczyną takiego stanu jest jedna - piniondze.
Klub jest tak zadłużony że ledwo żyje. Są między młotem a kowadłem. Mogą wprowadzić cięcia budżetowe ale wtedy nikt do nich nie przyjdzie a reszta ucieknie i nie ma jak zarabiać kasy na spłatę długów. Z drugiej strony mogą balansować i kombinować żeby względnie tanio utrzymać się w czołówce i jakoś spłacić długi.
Wybrali tą drugą drogę ale to im niespecjalnie pomaga. Przykładem Lewandowski na gwiazdorskim kontrakcie z gwarantowaną podwyżką co sezon, który jest warty może 20mln euro.
Poprzednie władze kręciły takie wały że głowa mała, ratował ich Messi bo zawsze coś wyczarował i w tabeli wyglądało ok to nikt w księgi nie patrzył.
Barca to bankrut i to się długo nie zmieni.
@Lukato nie no, coś się złego dzieje w tym sezonie i to nie są kontuzje tylko. W zeszłym mistrza mieli, Real pokonali.
@L4RU55O skład mają drogi, genialnych zawodników nie brakuje, są nowi. Gavi kontuzjowany ale Pedri wrócił. Wiem, nie można 1 w 1 porównywać ale jest kim grać.
I tak ja wyżej pisałem, Mistrza zdobyli w zeszłym roku, teraz niewiadomo czy do ligi mistrzów się doczłapią.
@jimmy_gonzale Tyle mam do powiedzenia w kontekście Xaviego:
Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów. Buldog mówi do faceta:
- Zapisz mnie proszę. Na pewno wygram! Zobaczysz ...
- Co ty buldog, nie dasz rady.
- Mówię ci, że dam. Proszę zapisz mnie.
Więc zapisał facet buldoga na wyścigi. Po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. Sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. Właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
- No i co? Jesteś ostatni!
- Spoko, spoko.
Drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. Facet się wydziera:
- Buldog, co jest?!
- Spoko, spoko.
Przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. Facet krzyczy:
- Buldog, co jest? Dasz radę?!
- Dam, spoko, spoko.
Na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. Po wyścigu podchodzi do niego pan:
- No i co? Mówiłeś, że dasz radę. Co jest buldog?
- Kurwa, nie wiem ...
@bojowonastawionaowca oj jak ja się zgadzam.
Zaloguj się aby komentować