Ewa Pajor z kolejnym oficjalnym występem i kolejną bramką.
Wróciły rozgrywki Frauen Bundesligi i w tej kolejce Wolfsburg podejmował na wyjeździe drużynę Freiburga.
Pajor otworzyła wynik już w czwartej minucie, kiedy na raty pokonała bramkarkę rywalek. Później dołożyła też asystę.
Mecz był mocno jednostronny – do przerwy 0:3 i długo trzeba było czekać na bramkę zamykającą spotkanie. Choć VfL Wolfsburg nie uchronił się od problemów w obronie, to gospodyniom zabrakło jakości w ataku, a na bramce dobrze spisywała się Merle Frohms.
#pilkanozna #pilkanoznakobiet #EwaPajorPropaganda #bundesliga #golgif (dosłownie)
Wróciły rozgrywki Frauen Bundesligi i w tej kolejce Wolfsburg podejmował na wyjeździe drużynę Freiburga.
Pajor otworzyła wynik już w czwartej minucie, kiedy na raty pokonała bramkarkę rywalek. Później dołożyła też asystę.
Mecz był mocno jednostronny – do przerwy 0:3 i długo trzeba było czekać na bramkę zamykającą spotkanie. Choć VfL Wolfsburg nie uchronił się od problemów w obronie, to gospodyniom zabrakło jakości w ataku, a na bramce dobrze spisywała się Merle Frohms.
#pilkanozna #pilkanoznakobiet #EwaPajorPropaganda #bundesliga #golgif (dosłownie)
A tu asysta. Obie bramki wpadły szczęśliwie, ale co poradzę – taka jest piłka nożna
Najładniejsza bramka spotkania była jednak autorstwa Alex Popp. Po chaotycznej wymianie pod bramką Freiburga (było m.in. przypadkowe, ale jednak zagranie ręką Jonsdottir) Popp dostała kozłującą piłkę górą i czystym uderzeniem posłała ją obok bramkarki rywalek. To była dopiero 8. minuta meczu.
Zaloguj się aby komentować