Jak tam na studiach?
U mnie full stacjonarnie. Oficjalny plan zajęć jest wspaniały bo każdego dnia od 13 do 18. Czasami maraton od 8 do 20, a przez zaangażowanie w kole to będę często wracać o 23 na mieszkanie. Myślałem że będzie większy szok związany z powrotem a całkiem sensownie to znoszę. Może jestem wypoczęty? Może brakowało mi tego życia studenckiego?
A teraz może dla zainteresowanych sytuacją na różnych uczelniach.
Na AGHu, ŚUM, PR - full stacjonarnie. Na PWr, PolSl, CMUJ, UEK - hybryda. Jeszcze nie słyszałem o full zdalnych.
Co do hybrydy to jedno wielkie XD
Kuzyn miał labki o 8.00. Wykład z tego przedmiotu odbywał się o 9.45... zdalnie XD
Osoby na akademikach/nie mających zajęć później się najzwyczajniej rozeszli. Ci co mieli coś na 11.30 koczowali pod salą wykładową. Część osób musiała słuchać wykładu w tramwaju, bo również miała labki na 11.30 XD
Więc generalnie trzymajcie się mocno i sorka za wrzucenie tego na "Dyskusje", ale nie ma jeszcze żadnej społeczności zrzeszającej studentów. Generalnie piszcie jak tam u was - stacjo, hybryda, czy zdalnie. Zobaczymy kto najdłużej wytrzyma
@Raskolnikow Jak wbijesz rangę "kompan" (czyli już za chwilę) to sam założysz taką społeczność
A co do studiów, to mam kilkuletnią przerwę. Może jeszcze wrócę na tą nieszczęsną magisterkę, ale z każdym rokiem szansa maleje. Ja się cały czas zastanawiam, jak wyglądały studenckie imprezy w trakcie pandemii
btw, @Admiral, może się wypowiesz?
@Raskolnikow a co tam ciekawego studiujesz?
@alidzi mój paradoks - studiuję tylko jeden kierunek na raz, a jednak zahaczyłem o prawie każdą dziedzinę inżynierii. Przez cały cykl studiów poznałem:
-materiałoznawstwo (ceramika, metale, polimery, kompozyty)
-typowa budowa maszyn
-elektronika
-energetyka
A teraz na 2 stopniu wziąłem sobie systemy wytwarzania (kanon MiMB, bo nie ma drugiego stopnia Inżynierii Mechanicznej i Materiałowej). I co? I mam jeszcze typowe zarządzanie. Do tego wydział ciśnie na sektor małych i średnich przedsiębiorstw więc też były obowiązkowo przedmioty na których trzeba było ogarnąć system podatkowy.
Ogólnie to za dużo tego
@raskolnikow u nas niby hybrydowo, ale na małych grupach specjalizacyjnych full stacjonarnie
jak ja się cieszę że miałem studia tylko i wyłącznie na sali wykladowej. Czy czujecie sie z takim nakładem rozmaitych zajęć i trybów jak posłowie biegajacy od jednej komisji do drugiej?
@santoSubitoViaUSB ja mam wszystko w dwóch salach więc jest gut, gorzej, że raz na 7:30 raz na 15 :<
@lubieplackijohn u mnie wykłady zdalne, a laboratoria i ćwiczenia stacjonarnie. Mam taką sytuację że pomiędzy dwoma wykładami mam laby i nie da się dojechać w te 15 minut, więc będę musiał jakoś sobie radzić.
Zaloguj się aby komentować