#gownowpis #pracbaza #kolej
@starebabyjebacpradem co naprawiasz?
@Felonious_Gru przesrana noc w sumie była, na start jakiś baran wjechał pod zamykające się rogatki i wyłamał drąga. Później 40km dalej siadła izolacja toru (układ niezajętości) okazało się że się zrobił spływ na szynie.
Trafiła się wymiana połzwrotnicy to trzeba było jechać i wyregulować rozjazd i kontroler położenia iglic tak że po 6 dopiero na bazę wróciliśmy. Ponad 250 km jeżdżąc po rejonie się nabiło
@starebabyjebacpradem fajna robota w sumie. Szkoda, że niebezpieczna
@Felonious_Gru i to mnie kręci najbardziej
Nie no jest niebezpiecznie ale BHP trzeba zachować, jeden pracuje przy urządzaniu drugi obserwuje tory. No i dyżurnym się mówi żeby ostrzegali przez radio czy coś nie jedzie. W miarę możliwości po obrazie światel na semaforze jak jesteśmy w pobliżu semafora widzimy czy będzie coś jechalo na przelot czy na bok to mniej więcej wiemy ile jest czasu na zejście z toru. Też mniej więcej się kojarzy rozkład jazdy to też jest ważne.
@starebabyjebacpradem
No i dyżurnym się mówi żeby ostrzegali przez radio czy coś nie jedzie
Miałem sytuację, że na zamknięciu dyżurny puścił towarowy i nie dał znać.
Kolegę uratował w podobnej sytuacji drugi koleś który go przytrzymał za fraki jak ten chciał wysiąść bo tak samo bez ostrzeżenia przeleciał pośpiech.
W zeszłym roku w Lublinie trafiło na dwóch odśnieżających tory ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Felonious_Gru ci z Lublina używali dmuchawy do liści i sygnalisty nie słyszeli.
A z tymi pośpiechami to faktycznie trzeba uważać raz u nas jeden dał ciała bo się zamyślił i nie obserwował szlaku a byliśmy na łuku. Nigdy w życiu tak szybko nie spieprzalem jak wtedy, można powiedzieć że wszyscy rzuciliśmy się z toru jak bramkarz za piłką.
Ale po tym wypadku w Lublinie lepiej teraz informują.
Zaloguj się aby komentować