Ej, wbijam na sprawę, trawą jebie na całą salę
Sędzina patrzy jakby chciała złapać za faję
Prokurator wie, że nie pomoże nawet frajer (ej, ej)
Bo papuga pierze moje brudy jak Zygmunt Chajzer
Dzwoni papuga, ja nie mówię halo
Jest Żydem, dlatego witamy się, "Szalom"
Omijam prawo, jakbym robił slalom
Dlatego, że na lewo siano
Nie idę na prawo, choć byłem na prawie
Łamię to prawo i już nie naprawię
Nie wystarczy prawie, bo musi się udać
Po sprawie ona mi rozkłada uda
Jak jest już po sprawie, to do kosza guma
Później telefon i dzwoni papuga
Teraz wjeżdża Kamasutra
Co? Ej, ej, ej
Pierdolę prawo na różne sposoby
Temida znów musi wytrzeć coś z brody
Sąd jest wysoki, mam wyższe dochody
Weź młotek, wybij sobie wyrok z głowy
#dzwonipapuga

Zaloguj się aby komentować