Ej, bolą mnie ostatnio jelita. Taa, dietę mam ch$#@wą, nie stronię od kawy i innego syfu, prowadzę też głównie siedzący tryb życia (praca przy kompie). I tak od kilku dni mam uczucie, jakby moje wnętrzności wywróciły się na drugą stronę. Ogólnie, średnio się czuję.
Iść z tym do jakiegoś lekarza? A jeśli tak, to do jakiego? Prywatnie znaczy, bo na nfz pewnie nie dożyję.
Iść z tym do jakiegoś lekarza? A jeśli tak, to do jakiego? Prywatnie znaczy, bo na nfz pewnie nie dożyję.