Ehh zawsze mnie moje skąpstwo na prowincje pogrąża w Europce. Nie jestem dobrym graczem ale ogarniam podstawy już po 1000h i ostatnio zacząłem bez kodów grać (bo wcześniej nie potrafiłem bez tego). Potrafię sobie stworzyć spore państwo ostatnio Neapolem/Holandią ale to co mnie gubi to głupa decyzja co niszczy moje państwo, jak nie wzięcie za dużo przez co mam dużą koalicje, to głupia wojna bo myślałem że Francja nie przyjdzie na pomoc.
Myślę jeszcze 1000h i będzie mi trochę lepiej szło
#eu4