Ech, huop znowu poległ. Miał nie kupować energetyków, ale w drodze do kołchozu czuł się tak zmulony i pozbawiony życia, że złamał się i zakupił.
Jutro przyjdzie ta yerba,mam nadzieję, że pomoże mi w walce z nałogiem.
#przegryw
yeebhany

kawy w termosie probowales?

Chougchento

@yeebhany próbowałem, ale niestety nie daje takiego kopa jak puszka red bulla. Albo nie trafiłem na odpowiednio mocną kawę.

yeebhany

@Chougchento

"Espresso (25-35 ml) – ok. 65 mg kofeiny."

"W puszce Red Bull Energy Drink o pojemności 250 ml znajduje się 80 mg kofeiny"


"Kawy nie warto również pić w porach zwiększonego wydzielania kortyzolu, czyli między godziną 8:00 a 9:00, następnie w godzinach popołudniowych między 12:00 a 13:00 oraz wieczornych około 17:30–18:30. Kortyzol jest „hormonem stresu”, który zmniejsza działanie kofeiny. Pijąc kawę w godzinach, kiedy jest on wydzielany, nie odczuje się jej pozytywnego działania. Co więcej, kawa zwiększa wydzielanie kortyzolu, wzmacniając jego negatywne działanie na organizm. Najlepszymi porami na wypicie kawy są więc godziny między 9:00 a 11:30 oraz między 13:30 a 17:00."


czyli sączyć łyczkami pomiędzy tymi rannymi godzinami i odzwyczaić się od energetykowego szajsu. Yerba jest spoko, tylko oprocz postawienia na nogi ganiala tez do lazienki xD

Zarrakash

@yeebhany dobrze Ci pisze, @Chougchento. Jak nie ta yerba, to właśnie kawusia w termosie, pytanie tylko jaką pijesz że Cię tak słabo klepie. Sam miałem okres, że wlewałem w siebie po 2-3 litry energoli, albo 5-6 kubków 0,5l kawy z ekspresu na dzień i w sumie to wuja już mi dawały te specyfiki. Raz zrobiłem mocną kawę sypaną, to aż mnie z trampek wystrzeliło. Teraz codziennie szykuję termosik sypanej kawy z rana i jest gitara.

Neetowiec

@Chougchento Fakt energole mega uzaleźniają.

Emantes

@Chougchento jeszcze nie brałem ale psychiatra poleca w książce i ludzie w komentarzach,

https://allegro.pl/oferta/medicaline-aliness-nac-500mg-100-kaps-10570491130

Sezonowiec

Yerba spoko zamiast energoli, ale nie licz na podobną stymulację bo kofeina z Yerby uwalnia się chyba dłużej, ale za to wpływ na flaki zbawienny, co poczujesz po przejściu z energoli. Ja piłem taką w żółtych torbach z tygrysem ze sklepów co w galeriach są często "Czas na herbatę" czy jakoś tak, mnóstwo smaków było. Taką z neta co polecali w opiniach od razu wyjebałem, bez podjazdu do tego tygryska była

Zaloguj się aby komentować