Dzwoni facet do publicznej przychodni:
- Dzień dobry, na kiedy mogę się zapisać do okulisty?
- Za cztery lata.
- Ale za cztery lata rano czy po południu?
- Panie, przecież to za cztery lata, dlaczego już teraz chce Pan wiedzieć czy to będzie rano czy po południu?
- No bo za cztery lata rano mam wizytę u ortopedy.
#dowcipy
Alky

"Kiedy dostanę mieszkanie plus?"

"Za cztery lata."

"Ale rano czy wieczorem, bo rano odbieram izerę."

>kiedy pod rządami PiSu żarty z PRLu znowu stają się aktualne

xD

Zaloguj się aby komentować