@Rudolf patriota to czlowiek szanujący swój kraj, obywateli. U nas raczej panuje zasada "zeby sąsiad miał gorzej", więc wydaje mi się, że za dużo patriotów nie ma. Ewentualnie te 30 pare procent to ślepo patrzący patrioci, którzy patrzą w jedną stronę.

Wg mnie to po prostu bycie w porządku. Pomaganie sobie wzajemnie, wpuszczanie auta z podporządkowanej, zabieranie swoich śmieci z wycieczki, płacenie podatków (chociaż tutaj ostatnio można mieć obiekcje...), odpłacanie za przysługi, umiejętność przyznania się do błędu, posiadanie uniwersalnego poczucia sprawieliwości i rozumienie, że nie zawsze ma się rację. Ogółem nie bycie chujem

@Rudolf Tak, jak pisze @Miszcz_Joda, ale również historię i kulturę. Dziś język polski cieszy mnie jeszcze bardziej, niż zwykle. I oczywiście w kwestii powyższych nie chodzi w żadnym wypadku o ślepe podążanie i chęć odtworzenia jakiegoś romantycznego odbicia przeszłości w teraźniejszości.

A dziś rano podczas spaceru widząc wszędzie flagi poczułem, przyjemne zadowolenie z tego, że mimo tego, że Polsce daleko do miejsca, w którym chciałbym mieszkać, cieszę się, że tu jestem. No i mogę działać, żeby było lepiej.

@Miszcz_Joda surowe ale prawdziwe

@Pouek o widzę że nie jestem sam.

dla mnie patriotyzm to w dużym uproszczeniu "bycie spoko gościem" np.

jak idę ze znajomymi na piwo do lasu to do plecaka biorę dwa wory na śmieci, jeden na nasze butelki drugi na wyzbieranie reszty syfu który znajdziemy po drodze.

pomaganie innym ludziom (bez względu na to czy to koniecznie polacy) czy to wniesienie toreb jakiejś babci, pomoc wciągnąć wózek z zakupami dziadkowi do tramwaju. czy jak widzę jak ktoś leży na ulicy, bez względu czy wygląda jak stary pijany czy jak elon musk, nachylę się i zapytam czy potrzebna jest pomoc.

@Rudolf @Pouek super opisał, ja bym dodał jeszcze do tego znajomość naszej historii tej dobrej i tej złej, poszanowanie symboli narodowych. Ale tutaj nie da się jasno określić patriotyzmu, mieliśmy taką dyskusję na uczelni i generalnie nie ma uniwersalnej wersji patriotyzmu. Dla jednego to będzie płacenie podatków a dla innego oddanie życia na polu bitwy

@HerrJacuch tak, dbanie o polską kulturę, język i historię też jest ważną postawą ale musimy pamiętać żeby robić to dobrze. nie jak partia rządząca czy ślepe barany które powtarzają jak mantrę daty 1939, 1941, 1945 etc.

o historii, kulturze należy mówić ale nie reklamować polski jak broszura "tanie wakacje, super atrakcje" ale wspominać zarówno o naszych ciemnych kartach jak i tych które rozpierają serce dumą. nie tylko żeby pokazywać światu że jesteśmy mądrzy i obiektywni. ale po to żeby być mądrymi i obiektywnymi, wyciągać wnioski i nareszcie widzieć co jest szkodliwe, dobre i co było dobre ale już nie jest i nie ma co próbować tego robić dalej.

@PanHeniek Dla jednego to będzie płacenie podatków a dla innego oddanie życia na polu bitwy

dla mnie nie ma co robić "przyszłych bohaterów" z ludzi którzy się do tego nie nadają. mimo że uważam że faktycznie taka śmierć jest dumna i słodka to nigdy bym nikogo nie zmuszał do przyjęcia takiego poglądu, to się czuje w serduchu i tyle. jak ktoś nie ma czegoś takiego w sercu to lepiej w razie wojny niech ucieka gdzie bezpiecznie i tam organizuje się z innymi pobratymcami by nasza kultura, język i obyczaje nie przepadły bezpowrotnie w razie klęski (a ostatnio to częściej wojny przegrywamy niż wygrywamy)

@Rudolf A czy fakt, że Ukraińcy to są gośćmi to coś złego? Od kiedy słowo gość dla Pana i podobnych oznacza coś negatywnego? Gościa należy nakarmić, napoić i odziać jak każe zwyczaj. Tak, Ukrainy są gośćmi w Polsce.

@Rudolf płacenie podatków, nieniszczenie własności wspólnej, pamiętanie o oddawaniu głosu we wszystkich wyborach (bo to nie tylko przywilej, ale i obowiązek), dbanie o jakość i poprawność języka polskiego... Coś pewnie jeszcze wpadnie