Uciekłam kiedyś z mieszkania i jedyny adres który miał dostawca internetu był tam, więc ostatecznie sprzedał dług jakiejś agencji której się udało ze mną skontaktować przez maila. Najpierw był wkurw, ale jednak wyszła mała kwota.
No i udało mi się kupić trochę jedzenia. Ogółem gituwa ԅ(≖‿≖ ;ԅ)
#bieda #niedojebaniemozgowe #gownowpis
@aberotryfnofobia Dałaś dupy totalnie. Opłaty za internet, czynsz, telefon to świadczenia okresowe, które przedawniają się po 3 latach. Zatem, jeżeli upłynęły 4 lata, wystarczyło, odpowiedzieć w mailu, że nie uznajesz długu bo on się przedawnił. I mogliby Ci skoczyć, a tak wydoili Cię z kasy. Napisanie, że np. proszę o rozłożenie na raty lub przesunięcie terminu jest już uznaniem długu. Minęły więcej niż 3 lata, więc mogłaś go nie uznawać.
@czejen100 No idea że to tak działa.
@aberotryfnofobia Art.118 KOdeksu Cywilengo "Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata."
Mogłaś powołać się na przedawnienie i nie uznać długu. Chyba, że go uznałaś. Co to jest uznanie długu?
"Uznanie długu – czyli potwierdzenie ze strony dłużnika, że dług istnieje – stanowi przesłankę przerwania biegu terminu przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.). Uznanie takie może być:
-
dokonane wprost (tzw. uznanie właściwe), kiedy dłużnik bezpośrednio deklaruje, że określona wierzytelność przysługuje danej osobie,
-
dorozumiane (tzw. uznanie niewłaściwe), czyli interpretowane pośrednio z zachowania czy oświadczeń wiedzy dłużnika.
Jest to każde zachowanie (oświadczenie wiedzy) obowiązanego, które ujawnia w dostateczny sposób, że ma on świadomość istnienia ciążącego na nim obowiązku. Takim zachowaniem może być częściowa zapłata długu (zapłaty odsetek), przyrzeczenie spełnienia niespełnionej jeszcze części świadczenia w przyszłości czy też prośba o odroczenie terminu spełnienia świadczenia lub o zwolnienie z długu. "
Firmy windykacyjne wiedzą, że ludzie nie wiedzą. W myśl prawa można ścigać za długi i 50 letnie o ile dłużnik uzna swój dług.
@czejen100 Czyli że mogę nabrać chwilówek i olewać wszystkie pisma i ponaglenia? XD
@aberotryfnofobia : pożyczki, kredyty mimo, że spłacane w ratach mają inny termin przedawnienia. Chyba 6 lat (było 10) ale nie jestem pewien. Jeżeli ukryjesz majątek i dochody na tak długi czas to dług się przedawni. Ale wcześniej pójdziesz siedzieć za oszustwo lub wyłudzenie, czyli branie kredytu z zamiarem jego nie spłacania.
Zaloguj się aby komentować