Dzisiaj składanka hitów włoskich Toto Cutugno wydana przez radziecką Melodię na licencji słynnego Baby Records z Milanu odpowiedzialną za zalanie Europy Środkowo-Wschodniej włoskimi piosenkami w latach 80 Ofc, jak widzicie nick zobowiązuje, a ważną część mojej kolekcji stanowią różne przeboje italo disco i nie tylko rodem z festiwalu w San Remo. Niby człowiek prześledził swoje korzenie - rodzina to chłopi z woj. kieleckiego a wcześniej z terenów byłych kresów wschodnich a tu jakieś ciąguty do Włoch zostały typu moje uwielbienie do pizzy, mozarelli, spaghetti czy znanego hasła "wino, kobiety i śpiew"
No to dawajcie "Lasciate mi cantare..."
#muzyka #winyle
PS: Czy mi się zdaje czy jak wrzucam przez Hejttera zdjęcia to pogarsza on ich jakość i to znacznie?
03dd471f-a1c7-439c-be86-9668b637d3d7
MarianoaItaliano

Fajnie się czyta transliterację z włoskiego na cyrylicę tak właściwie xD Soli jako "Odin" czy L'Italiano jako "Italianiec" czy Donna jako ''Żeńszna'' dodaje dodatkowych wariantów komicznych przy czytaniu

8413114d-f3ce-4305-b554-39c403e238ec
seeksoul

@MarianoaItaliano o własnie takich płytek mi trochę brakuje a chętnie bym nabył przy jakiejś nadarzającej się okazji

poza tym tak, hejto kompresuje obrazki i trochę się robią mniej czytelne

MarianoaItaliano

@seeksoul Tego jest sporo w PL, bo wujek mi mówił - ogólnie pressy Balkantonu i Melodii wychodziły w kilkudziesięciomilionowym nakładzie bo jak kupili raz licencję na zachodnią płytę to tłoczyli do upadłego - bodajże ruska wersja drugiego albumu Modern Talking została odbita w 50 milionach kopii. Znawcy tematu mówią że tłoczenia były niższej jakości, ale ja mam np. porównanie dwóch kompilacji Boney M i w sumie nie zauważyłem znaczącej różnicy a obie mam w stanie VG, może moje ucho tego nie zauważyło jeszcze

seeksoul

@MarianoaItaliano nie no zgadzam się, tego pełno jest, ale wiesz, budżet ograniczony, a tyle zawsze kusi rzeczy do kupienia i zawsze coś ciekawszego było na jakichś jarmarkach np. dominikańskim w Gdańsku to cała ulica jest ze sprzedawcami winyli tylko, że zazwyczaj mają tam troszku za wysokie ceny i człowiek ostatecznie nie decyduje się żeby coś kupić

MarianoaItaliano

@seeksoul Nie no wiem, ja też kiedyś poszedłem na taki jarmark i gości miał płyty wystawione po 60-70zł a ludzie i tak brali. Wtedy chyba jedyne co kupiłem to pocztówka dźwiękowa Czerwonych Gitar za 5zł

seeksoul

@MarianoaItaliano mam kilka takich miejscówek juz zapisanych na karteczce na mieście gdzie powinien być duży wybór fajnych rzeczy teraz tylko czekac na jakiś dzień wolny żeby się tam przejść i może coś uda się trafić (wolny dzień potrzebny, bo takie sklepy to czynne są w jakichś dziwnych godzinach typu 10:00 - 14:00)

Zaloguj się aby komentować