https://www.grainwestycyjna.pl/
Bezpłatna rejestracja, a grając można wygrać fajne nagrody.
https://www.grainwestycyjna.pl/article/prizes
Wadą jest to, że forma konkursowa i wirtualne pieniądze wymuszają niejako granie po bandzie i maksymalnym ryzykiem.
Po pierwszym dniu kończę z wynikiem Wynik +9,89% ciekawe czy się utrzymam. Całość poszła w wig20. Wierzę, że to czas przegięcia i maksymalnej depresji po której wraca hossa.
w sumie, przy tej inflacji giełda nie wydaje się złym pomysłem. trzeba nauczyć się obracać wirtualnie hajsami, potem można zacząć na poważnie
Beka, że wig20 jest teraz na poziomie jebnięcia z marca 2020 xD Niezły szajs. Wygląda trochę jak podwójne dno, stawiam na jazdę do 1520 i dalszą kupę, Ale gra na sucho jest zupełnie bez sensu, bo nie dowiesz się jak naprawdę reagujesz na czerwony kolor na wykresiku, więc hooya się nauczysz, a nie inwestowania.
@Miedzyzdroje2005 nie jest złym pomysłem jeśli rozumie się ryzyko i potrafi się go podjąć. Wiele osób nie ma pojęcia o ryzyku nawet będąc na giełdzie, nawet po studiach kierunkowych z finansów czy ekonomii. Poza zyskiem i chciwością jest jeszcze druga strona straty, biedy i wszelkich negatywnych uczuć z nią związanych. Poza tymi którym się udało i o których się mówi jest też sporo tych którym się nie udało. I potem jak w czasach wielkich kryzysów, ludzie nie wiedzą co zrobić po utracie majątku bo się tego nie spodziewali widząc jedynie zysk i popełniają samobójstwa, niszczą sobie życie, związki się rozpadają.
Z polskich filmów dobrze obejrzeć film Amok o giełdzie. Nie jest najwyższych lotów, ale w moim odczuciu dobrze pokazuje co się z ludźmi dzieje.
@zoinks jeśli dla kogoś jest różnica między grą wirtualnymi pieniędzmi, a realnymi znaczy to, że nie powinien się w to pchać bo umrze na zawał
@nowyTest Lol, to dwie różne rzeczy,
@zoinks czemu tak myślisz?
@nowyTest Strata wirtualnych dukatów nic Ciebie nie kosztuje, nie ma wtedy żadnych emocji. A jak widzisz, że topi Ci się prawdziwy papier, to w głowie masz inne myśli, zupełnie inne uczucie. Na sucho każdy jest twardy.
@zoinks jeśli odczuwasz emocje przy stracie to może te pieniądze nie były przeznaczone na inwestycje podatne na ryzyko? Zawsze musisz się liczyć ze stratą. Jeśli wiążesz pieniądze z zakupem czegoś, masz wizję wydawania tych pieniędzy to ze stratą tracisz wizję i to boli. Inwestycje powinny być na tyle nieistotne dla budżetu żeby emocjonalnie nie powodowały emocji tak jak gra wirtualnymi pieniądzmi. Jeśli szukasz emocji związanych z pieniędzmi to może lepiej wybierz kasyno lub zakłady bukmacherskie
@nowyTest Twoja psychika inaczej reaguje kiedy stawiasz prawdziwe pieniądze. Granie na wirtualnym koncie ma sens tylko jeśli testujesz w pełni zautomatyzowaną strategię, w której nie masz możliwości składania zleceń z ręki w panice. Ale takie testowanie lepiej robić na historycznych danych. Możesz wtedy puścić na raz ile chcesz testów zamiast czekać jak strategia zareaguje na jutrzejsza sesję. Czyli podsumowując: granie na wirtualny nie ma sensu:)
@pwrtwr moja psychika jest na tyle słaba pod tym względem żeby nie bawić się w prawdziwą grę. Nie jestem gotowy na stratę i chyba nigdy nie będę. Intrygują mnie postacie które wyciągają na tym spore pieniądze, a także potrafią bez problemu znieść spore porażki jak na przykład Zaorski.
@nowyTest Wiadomix, w internecie każdy chłodny jak lód. Weź sobie 10 koła dla zabawy i zobacz, jak reagujesz. Obstawiasz teraz hossę, więc raczej szybko wylądujesz pod wodą xDDD
@nowyTest Przy przewaleniu wirtualnego żetona to założysz nowe konto i jedziesz jeszcze raz. Przy przewaleniu pozłacanego żetona nie ma następnego razu - jest bieda i smrut.
Dlatego nie będziesz się przejmował za bardzo przegraną wirtualną a jak zobaczysz, że uciekają złotówki to Twoje decyzje będą zupełnie inne (np. wyjdziesz i nie złapiesz odbicia, itp).
@nowyTest przecież wiadomix, że to jest do leszczenia ulicy co świeżo przyjdzie, żeby starą klientelę zatrzymać.
Zaloguj się aby komentować