Dziś w serii #swiadomapielegnacja temat nawilżania.
Nawilżanie to jeden z podstawowych filarów pielęgnacji, obok oczyszczania, złuszczania i ochrony przeciwsłonecznej.
Zajrzyj do moich poprzednich wpisów o podstawach pielęgnacji:
Rodzaje i typy cer
Oczyszczanie
Odpowiednie nawilżenie skóry to warunek elastycznej, gładkiej i zdrowej cery. Im mniej wody w naskórku, tym skóra jest bardziej szorstka, matowa i pojawiają się na niej suche skórki. Niestety, wraz z wiekiem skóra osłabia swoją zdolność do trzymania wody, zatem należy bacznie ją obserwować i dostosowywać swoją pielęgnację do zmieniających się potrzeb swojej skóry.
Aby odpowiednio dobrać sposoby nawilżania dla siebie, należy najpierw ustalić swój rodzaj i typ cery, oraz wziąć pod uwagę aktualne kuracje i zabiegi, ponieważ wiele substancji aktywnych może uszkadzać barierę hydrolipidową skóry oraz prowadzić do odwodnienia.
Dobrze przeprowadzony proces nawilżania powinien zawierać trzy elementy:
- humentanty - substancje które przyciągają i wiążą wodę w naskórku. Można je podzielić na humektanty głęboko wnikające (gliceryna, trehaloza, pantenol, mocznik, aminokwasy, glikole) oraz te działające na powierzchni naskórka (aloes, kwas hialuronowy, sorbitol).
Uwaga: humektantów głęboko wnikających nigdy nie stosujemy samodzielnie! Z racji swoich właściwości mogę odciągać wodę z głębokich warstw skóry, dlatego zawsze należy łączyć je z emolientami lub humektantami o większych cząsteczkach, które tworzą na powierzchni skóry delikatny film zapobiegający ucieczce wody. Krótko mówiąc: najpierw wiążemy wodę w skórze humektantami a potem "domykamy" ją emolientami lub wielkocząsteczkowymi humektantami.
- składniki naturalnego lipidowego cementu międzykomórkowego - związki modyfikujące warstwę rogową skóry (ceramidy, cholesterol, skwalen, mocznik, kwasy AHA i PHA). Związki te wspierają naturalną zdolność skóry do wiązania wody, przywracają jej elastyczność dzięki wypełnianiu spoiwa międzykomórkowego.
- emolienty - związki okluzyjne zabezpieczające przed utratą wody, dzięki tworzeniu na powierzchni skóry filmu ograniczającego parowanie wody. Wśród nich możemy wymienić m.in. naturalne oleje, silikony, wazelinę, skwalan, estry wyższych alkoholi i kwasów tłuszczowych. Niezwykle ważne jest umiejętne wybranie emolientów w zależności od rodzaju cery i jej zdolności trzymania wody, ponieważ zbyt ciężkie emolienty mogą zapchać i obciążyć skórę, a zbyt lekkie potęgować odwodnienie i uczucie ściągnięcia na skórze.
Te trzy elementy są niezbędne do optymalnego i głębokiego nawilżenia, jednak proporcje tych składników są różne w zależności od rodzaju i typu cery, oraz zmieniają się wraz z wiekiem. Innymi słowy, inaczej nawilżamy skórę suchą a inaczej tłustą, ponadto wraz z wiekiem dawkę nawilżenia należy zwiększać, ponieważ skóra staje się cieńsza i bardziej podatna na odwodnienie, podczas gdy młoda, zdrowa cera bardzo dobrze trzyma wodę sama z siebie.
Pierwszą i najważniejszą zasadą nawilżania jest ograniczenie odwadniania skóry. Przyjrzyj się swojemu procesowi oczyszczania, gdyż być może ten etap Twojej pielęgnacji jest zbyt agresywny oraz możliwe że mocno odwadniasz swoją skórę niepotrzebnie generując potrzebę cięższego nawilżenia. W takim przypadku możesz wpaść w błędne koło - na wysuszoną skórę podczas mycia nakładasz ciężkie kremy, pod którymi skóra się poci i zanieczyszcza, więc mocno myjesz skórę... i tak w kółko. Zajrzyj do mojego wpisu o oczyszczaniu, gdzie znajdziesz informacje jak odpowiednio myć skórę tak aby była dobrze oczyszczona, ale nie wysuszona, ściągnięta i podrażniona.
Wybierając kosmetyki nawilżające zadbaj o to aby zawierały one wszystkie trzy składniki: humektanty, związki modyfikujące warstwę rogową oraz emolienty. W składach serum i kremów nawilżających szukaj takich składników jak gliceryna, trehaloza, kwas hialuronowy, ceramidy, cholesterol, mocznik, oleje, lekkie silikony, alkohole tłuszczowe. Typowy krem zazwyczaj składa się z mieszanki humektantów i emolientów, być może z dodatkiem ceramidów czy cholesterolu. Jeśli w jednym kosmetyku nie znajdziesz wszystkich składników na jakich Ci zależy, możesz zastosować ich kilka jeden po drugim, np. esencja+serum+krem. Pamiętaj jednak aby dostosować ilość i ciężkość kosmetyków do preferencji swojej skóry odnośnie tolerancji na okluzję.
Nie wydawaj dużych kwot na kosmetyki nawilżające, ponieważ surowce używane do ich produkcji są tanie. Często producenci oferują drogie sera lub kremy nawilżające, których ceny są powyżej 100 lub 150 zł, podczas gdy przyglądając się składom można zauważyć podstawowe, tanie składniki nawilżające. Uważam że bardzo dobre serum/krem nawilżający można kupić za 40-50 zł. Czytając składy kosmetyków zwróć uwagę, aby wartościowe składniki były na początku listy składu - oznacza to ich większą koncentrację w produkcie. Jeśli na początku składu zobaczysz same wypełniacze i emolienty, natomiast wartościowe nawilżacze będą przy końcu - poszukaj czegoś innego.
Oleje nie nawilżają! Śmieszy mnie gdy na opakowaniu czystego oleju producent opisuje że olej "nawilża skórę". Oleje to czysta okluzja, która ma właściwości zmiękczające, powlekające i zabezpieczające skórę przed czynnikami zewnętrznymi, natomiast nie ma właściwości nawilżających. Aby prawidłowo nawilżyć skórę, pod olej należy użyć serum nawilżające lub krem - wówczas olej "domknie" nawilżenie w skórze i zabezpieczy przed ucieczką wody, natomiast olej sam w sobie nie nawilży.
Do nawilżania niekoniecznie musisz używać kremu. Jeśli masz młodą, odporną skórę krem nawilżający to zbędny balast w Twojej pielęgnacji. Skup się na nie odwadnianiu skóry oraz na nawilżaniu w innych krokach pielęgnacyjnych, np. w pielęgnacji spłukiwanej w postaci nawilżających mleczek do mycia, lub maseczek stosowanych raz na jakiś czas.
Dopasuj ciężkość swoich kosmetyków do swojej cery. Jeśli masz młodą, odporną cerę która jest tłusta w zupełności wystarczą Ci lekkie esencje lub lotiony, możesz też rozważyć całkowitą rezygnację z tego typu kosmetyków. Jeśli natomiast masz cerę suchą, potrzebujesz większej ilości okluzji w postaci cięższych konsystencji, możesz polubić się z olejami. Z kolei cera tłusta/mieszana, ale dojrzała potrzebuje więcej uwagi, ponieważ z racji wieku ma większe skłonności do odwadniania, ale jednocześnie wciąż ma tendencje do zapychania i braku tolerancji ciężkich konsystencji. Należy więc testować różne konsystencje i wybierać odpowiednie dla swoich potrzeb. Na początku wypróbuj podstawowy krem nawilżający i oceń czy jego konsystencja jest dla Ciebie opowiednia, a może zbyt lekka albo zbyt ciężka. Jeśli jest za lekka, wypróbuj kosmetyk z cięższymi emolientami, np. olejami roślinnymi albo olejem mineralnym. Jeśli jest za ciężka, wypróbuj lekkich lotionów, emulsji lub esencji nawilżających.
Obierz swoją drogę pielęgnacyjną - minimalizm lub pielęgnację warstwową. Nie ma jednego uniwersalnego schematu pielęgnacji, gdyż każda skóra jest inna i inaczej reaguje na dane kosmetyki. Jednej osobie będzie służyć kilka lekkich produktów nakładanych jeden po drugim (np. esencja+wodne serum+lotion+krem), natomiast u innej lepiej będzie się sprawdzać stosowanie jednego-dwóch kosmetyków, np. serum+krem lub sam krem. Do tego co sprawdzi się w Twoim przypadku musisz dojść samodzielnie, testując i próbując różne kosmetyki i sposoby ich stosowania.
Obserwuj swoją skórę i w porę reaguj na fakt że pewien kosmetyk Ci nie służy - jeśli po kilku dniach/tygodniach stosowania danego kosmetyku zauważysz wysyp niedoskonałości, rozpulchnienie skóry i jej nieświeży wygląd oznacza to że dany kosmetyk jest dla Ciebie zbyt ciężki i potrzebujesz lżejszych konsystencji. Jeśli natomiast Twoja skóra nadal jest ściągnięta, szorstka i pozbawiona blasku - zbyt słabo nawilżasz skórę albo stosujesz zbyt lekkie emolienty które w niewystarczający sposób powstrzymują ucieczkę wody z naskórka. Zwróć uwagę także na podrażnienia lub zmiany alergiczne, gdyż może to oznaczać że masz nadwrażliwość na pewne składniki kosmetyków.
Okluzja, emolienty to także kremy z filtrem oraz kremowy makijaż, więc miej to na uwadze zwłaszcza mając skórę tłustą lub szybko zanieczyszczającą się. Stosując serum, następnie krem nawilżający, krem z filtrem i kremowy makijaż dla Twojej skóry może to być za dużo i może ona zareagować zapychaniem, a więc potraktuj krem z filtrem i kremowy makijaż jako taką warstwę wierzchnią, kremową, a pod spód nakładając jedynie lekkie, nawilżające serum. W drugą stronę to działa podobnie - mając cerę skłonną do odwadniania i stosując jednocześnie kremy przeciwsłoneczne mineralne (zawierające sporo tlenu cynku) lub makijaż sypki mineralny musisz odpowiednio zwiększyć dawkę nawilżenia "pod spodem". Minerały mają właściwości podsuszające, a więc jeśli masz skórę odwadniającą się, rozważ nałożenie pod spód treściwszego kremu lub serum zawierającego emolienty.
Zwróć uwagę na ilość nakładanych kosmetyków, zwłaszcza emolientów i zwłaszcza jeśli masz skórę tłustą. Przesada z ilością końcowego kremu/serum olejowego może skończyć się zapchaniem cery, podczas gdy ten sam kosmetyk użyty w mniejszej ilości nie spowoduje problemów. Porcję kosmetyku dobrze rozetrzyj w dłoniach i tylko to co zostało przykładaj do twarzy. Jest różnica między takim sposobem aplikacji, a nałożeniem prosto na skórę porcji ciężkiego kremu lub olejku prosto z tubki/pipety. Oczywiście działa to też w drugą stronę, jeśli masz cerę suchą, to obfite porcje emolientów będą Ci służyć, a za mała dawka okluzji szkodzić.
----
Jeśli spodobał Ci się wpis, zachęcam do piorunowania i komentowania oraz do obserwowania tagu #swiadomapielegnacja gdzie piszę o świadomej, przemyślanej pielęgnacji włosów i skóry oraz o zagadnieniach anti-age.
#kosmetyki #pielegnacja #antiage