@Miedzyzdroje2005 dlaczego uważasz że po 10 latach ci ludzie zobaczą olbrzymie raty nie do spłacenia?
@CzaplaCzarna to proste. Jeśli kupią mieszkanie po zawyżonych dziś cenach to po 10 latach będzie pełna wersja rat do spłaty
@CzaplaCzarna najlepiej byłoby nic nie robić. Rynek doprowadziłby sam do tego, że deweloperzy wyprzedawali by niechodliwe mieszkania z promocjami. Teraz mało kogo stać na kredyt
@Miedzyzdroje2005 zgadzam się z tobą w kwestii że lepiej by było jakby kredytu nie było, ale nie, zgodzę się w tym że te kredyty spowodują ból tych którzy je wezma. Mieszkania i tak są drogie, jak ktoś ma potrzebę gdzieś mieszkać i kupić to albo kupi drogie mieszkanie na kredyt 8% albo kupi drogie mieszkanie na kredyt 2%. Raty będą po 10 latach dla obu kredytów takie same, ale pierwsze 10 lat jednak robi różnicę.
@CzaplaCzarna może i będą takie same. Ale bank zarobi i deweloper zarobi. A rynek powinien mimo wszystko sam się regulować. Po kiego państwo ma interweniować, aby firmy notowane na giełdach miały dalej zyski?
@Miedzyzdroje2005 to nie jest program przeznaczony dla zwykłych szarych ludzi i zaspokojenie ich potrzeb mieszkaniowych ale dla ratowania sektora budowlanego i banków, to wiadomo ale akurat ci co się łapią na ten kredyt źle na tym nie wyjdą. A za 10 lat przy tej inflacji rata powiedzmy +-2500zł to będą drobne
@Miedzyzdroje2005 @Pirazy @CzaplaCzarna
Niestety będzie to kolejny niewypał ponieważ:
-
Maksymalny wkład własny 200 tysięcy, no bzdura, czyli nie możesz mieć więcej bo nie dostaniesz kredytu
-
Maksymalna wartość nieruchomości 500 / 600 k + wkład własny), no to powodzenia w Warszawie
-
Ograniczenia wiekowe, serio, czyli jak kogoś nie było stać przez całe życie, to teraz też kredytu nie dostanie??
-
PRAWIE NAJGORSZE: Trudność w "załapaniu się", no z tego co słyszałem, to raczej nie będzie to kredyt dla statystycznego polaka, a miało to właśnie takiemu polakowi pomóc w pierwszym "m"
-
NAJGORSZE, i niech mi tu nikt nie zaprzecza. Ceny wypierdoli w kosmos. Mimo problemów ze zdolnością kredytową, mimo problemów w branży. Taniej to już było. A jak ceny wyjebie w kosmos to wróć do punktu 1 i 2... daj znać co kupisz w dużym polskim mieście
@Mario_Puzon w punktach 1 do 4 udowadniasz że z tego programu nikt nie skorzysta, a w punkcie 5 twierdzisz że wywali on ceny w kosmos? Dobrze zrozumiałem?
Druga sprawa to temat oryginalnego postu który brzmiał że ludzie którzy wezmą ten kredyt są w dupie. Moim zdaniem to program socjalny, redystrybucja dóbr, więc jak zwykle każdy jest przez niego w dupie, ale najmniej są ci co z niego skrzystaja. Ostatecznie i tak muszę kupić mieszkanie, więc wolę kupić na 2% niż na rynkowe 8%. Co nie zmienia faktu że program napędza problem, zamiast go rozwiązać, ale to nke temat postu
@Miedzyzdroje2005 nie obraz sie ale nie jestes zbyt lotny ekonomicznie. Ceny mieszkan w porownaniu do srednich zarobkow byly i sa nadal na podobnym poziomie co np w 2015. Co to oznacza? To oznacza, ze jakis typowy Bartek z warszawki nie kupil mieszkania wtedy bo twierdzil, ze za drogie, nie kupil w 2020 bo twierdzil, ze za drogie, nie kupi w 2023 bo tez stwierdzi, ze za drogie. Tymczasem taki troche bardziej ogarniety kolega Bartka, Kamil kupil mieszkanie w 2015 na kredyt, ktory ledwo co dostal ze swoja pensja. Bartek oczywiscie go wysmial, bo jak mozna sie zaladowac po same bile xD teraz juz tylko czekac az Kamil wyladuje pod mostem, ekonomiczny analfabeta jeden xD. Ale nic takiego nie mialo miejsca. Kamilowi przez 5 lat pensja sie podwoila a rata stala w miejscu. Kamil po 5 latach pomyslal ze w sumie troche ciasno w tym mieszkaniu. Wystawil je na sprzedaz w 2020. Dlugo nie czekal na klienta. Sprzedal swoje mieszkanie o 50% drozej niz je kupil. Po splaceniu reszty kredytu Kamilowi zostalo 130 tys zlotych "na czysto", do ktorych dobral znowu hehe kredycik i kupil domek pod miastem. A co z Bartkiem? Bartek mieszka w wynajmowanym pokoju w mieszkaniu z 3 obcymi ludzmi, odklada kase, jezdzi zbiorkomem i poucza Kamila, ze sie wjebal po sane kule w kredycik na zmiennej i niedlugo trafi pod most, nie to co on, rekin ekonomii, krul zycia. Tymczasem rzad wprowadza tani kredycik co sprawia, ze ceny nieruchomosci dalej rosna (teraz juz moga odjechac od srednich zarobkow). Bartek rwie sobie wlosy z glowy bo za swoje oszczednosci zbierane od 2015 jest w stanie co najwyzej oplacic wynajem swojego pokoiku na 5 lat w przod a nie myslec o zakupie mieszkania xD a Kamil? Dom Kamila (of course na hehe kredycik) dalej zyskuje na wartosci, wiec nawet jak Kamilowi powinie sie noga i bedzie musial sprzedac to znow na tym zarobi
@Pirazy taka prawda. SPADKOWCY to stan umysłu. Siedzą u rodziców w piwnicach albo w wynajętych pokoikach, śmieją się z kredyciarzy a skończą z palcem w dupie na starość. Ale sami sobie winni
@Pirazy takie gadki od naganiaczy słyszę od dawna
@Miedzyzdroje2005 no to madrych naganiaczy miales. Opisalem ci swoja historie mordo xD dla mnie wzrost wartosci mojego domu zrekompensuje wkurw, ze nie bylo mi dane skorzystac z zadnego rzadowego programu wsparcia ani taniego kredyciku na preferencyjnych warunkach.
Komentarz usunięty
@Miedzyzdroje2005 nie zobaczą olbrzymich rat, bo sporo kapitału będzie spłacone. Właśnie pierwsze lata są najgorsze. Ale ja i tak się cieszę, że kupiłem rok temu na kredyt po kule bo mimo wszystko mam już mieszkanie, wykończone i swoje nie muszę szukać, kombinować i drapać się po głowie.
Pamiętajcie kupno mieszkania i remont to coś zajebistego, ale to też ciężka praca i ogromny wysiłek psychiczny. O finansach nie wspominając
Zaloguj się aby komentować