Dziś historia z cyklu Nietypowy opiekun. Przypominam, że Sławomir N. namawiał odurzonego rozpuszczalnikiem Wojciecha „Majora” Suchodolskiego do zostania w zimę w lesie na noc. Wojtek dzwonił do Sławomira, bo bał się i potrzebował pomocy, a Sławomir odpowiedział, że ma zostać w lesie.
#kononowicz
MallowHaze

@Podbite_oko_Marioli "tylko nie zamarznij" Czego nie rozumiesz?

Zaloguj się aby komentować