Dzień dobry.

Plejstocen - tzw. epoka lodowcowa, trwająca około 2,5 miliona lat. Polska jest pokryta lodowcem i tundrą. Prymitywni ludzie w skórach leczą złamane kończyny korzonkami i tłuszczem refinerów.

Holocen - czyli epoka polodowcowa, zaczęła się 11 700 lat temu. W Polsce robi się coraz cieplej, różnicuje się fauna i flora. Niepiśmienni ludzie w lnianych sukmanach leczą złamane kończyny mniszkiem lekarskim i naparem z cebuli.

Antropocen - epoka rozumu i dominacji człowieka nad przyrodą, zaczęła się wraz z rewolucją przemysłową w XVIII wieku. Powstaje współczesna medycyna, leki uśmierzające ból, szczepionki, odkażacze, penicylina, antybiotyki, terapie genowe, rozruszniki serca, przeszczepy, rezonanse magnetyczne i tomografy. Piśmienni ludzie, z dostępem do niemal całej wiedzy zgromadzonej przez ludzkość, leczą złamane kończyny u profesjonalnych lekarzy, którzy do minimum redukują ryzyko zakażenia, śmierci i kalectwa.

Mentzenocen - epoka zdroworozsądkizmu, religijnego fanatyzmu i deregulacji, zapoczątkowana koalicją Partii i Konfederacji, jesienią 2023 roku. Na poły piśmienni Polacy, których nie stać na sprywatyzowane szkoły i przychodnie, leczą złamane kończyny u szeptuch, które naciskają tu i tam i cyk, przestaje boleć, magia panie, magia, tysionc rubli się należy.

  • A tak na serio: są różne rzeczy, które mnie dziwią w kwestii Konfederosji. Ale najbardziej mnie dziwi chyba to, że jej wyznawcy zdają się wierzyć w "merytoryczność" Gładkiego Sławka. A Sławek na to wychodzi i mówi, że - trzymajta się lekarze i medycy! - jakaś wiejska babinka wyleczyła jego bratu złamaną rękę... po prostu ją naciskając tu i tam. I że to jest "dowód", że leczyć może każdy, a nie jakieś tam lewaki po uniwerkach. No ludzie no.

  • Ja już zostawię na boku, że ledwie tydzień temu Sławek twierdził, że trzeba mieć doktorat z ekonomii, by przeczytać proste wnioski z prostego badania (bo widocznie Sławek nauczył się procentów i średniej arytmetycznej dopiero na przewodzie doktorskim i myśli, że tak mieli wszyscy), a wcześniej jednak twierdził, że byle starowinka ma ręce, które leczą i żadna edukacja nie jest do tego potrzebna - to zostawię na boku, serio.

  • Bardziej interesuje mnie, czy głosujący na konfederosjan naprawdę uważają, że skoro ktoś potrafi na serio promować "leczenie przez dotyk" i odrzucać całą ideę wyższego wykształcenia, to taki ktoś aby na pewno wie co mówi, gdy mówi o jakiejś wielkiej rewolucji gospodarczej, wywróceniu do góry nogami całego systemu finansów, pomocy socjalnej, edukacji, służby zdrowia, bezpieczeństwa itd.

Pytam serio. 

  • Bo skoro Sławek wierzy w czarodziejskie zrastanie się kości i "leczenie dotykiem", to skąd mam wiedzieć, że nie wierzy też w czarodziejskie łatanie dziury budżetowej, która powstanie po obiecanym zlikwidowaniu podatków? Może do NBP też przyjdzie wtedy jakaś szeptucha, zaparzy wywar z końskiego moczu, okadzi komputery naparem z pokrzywy i cyk, tabelki w Excelu wyprostują się same? Czy tak ma powstać ten "impuls rozwojowy", o którym mówi, gdy go już ktoś nieco przyciśnie (czyli rzadko)?

  • Skoro Sławek wierzy w istnienie wiedźm - bo do tego się ta historia sprowadza - to czy w ogóle należy słuchać czegokolwiek, co ten człowiek mówi? I czy może jednak ważniejszym aspektem jego osobowości są te wszystkie średniowieczne barbaryzmy, od zakazu rozwodów, przez promowanie przemocy wobec dzieci, po "rozumiane dosłownie" oddanie się bóstwu, pod czym Sławek podpisał się w tzw. Konfederacji Gietrzwałdzkiej i nigdy się z tego nie wycofał?

  • Krótko mówiąc: czy aby na pewno wiesz chłopcze konfederosjaninie, dziewczynko konfederosjanko, że głosując na Sławka, Krzysia, Janusza Krula i Rycerza Grzegorza z Izboru, dostaniesz obiecane niskie podatki? Czy jesteś pewny/a, że ta obiecana rewolucja gospodarcza nadejdzie? Bo może powinnieneś/powinnaś wziąć pod uwagę, że zamiast tego dostaniesz po prostu więcej średniowiecza, teorii spiskowych i antynaukowych bzdur, które będą Ci wciskane w głowę za pomocą państwowej opresji?

  • No tak tylko pytam i sugeruję. Co by nikt potem w listopadzie nie był zdziwiony, że zamiast likwidacji ZUS-u, dostał likwidację regulacji zawodu lekarza i kadzidło z muchomora zamiast aspiryny.

#jebackonfederacje #bekazkonfederacji #bekazmemcena #polityka #putinowskapolska
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
16130f8c-e30b-44d5-a9db-11f5f4691adc
NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Wyrocznia a ja mam wrażenie ze ważniejszym elementem jego osobowości jest bardzo cenny skill- umiejętność resetowania sobie mózgu na życzenie. Serio. W zależności od sytuacji i dyskusji, w której ten pacan z ciasta bierze udział albo wg niego trzeba mieć doktorat, żeby zrozumieć jak działa średnia, albo leczy się raka i złamania cudownym macaniem. Co prawda ja dalej pamiętam tą bardzo starą kampanię "zły dotyk boli całe życie" ale co tam. Tu ugnieciemy, tam ponaciskamy i voila. Żarty żartami, ale po takim tekście jego kariera powinna się praktycznie zakończyć, bo właśnie sam rozjechał swoją wiarygodność, ale jak widać- ciemnogród i tępota w narodzie dalej są silne. Bo to, że on tak samo wierzy w czarodziejskie zniknięcie dziury budżetowej, którą wygeneruje jest pewniejsze niż to, że konfederuchy to partia niebezpiecznych odklejeńców.

Wyrocznia

@NiebieskiSzpadelNihilizmu „czym bardziej ich krytykujesz, tym bardziej chce na nich głosować. Lewaku!”

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Wyrocznia wiesz, jak ktoś ma gwoździa w mózgu to już nie nasza sprawa, żeby go na siłę wyciągać ¯\_(ツ)_/¯

Matkojebca_Jones

@Wyrocznia Mnie interesuje w którym roku było to zdarzenie z leczeniem ręki u wiejskiej baby. Znaczyłoby to że wtedy był ten Mentzenowy wolny rynek.

Basement-Chad

Nie wiem tylko co na to episkopat. Wiedźmy są nielegalne w kościele. Panie Sławku, pchasz się Pan w ekskomunikę.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Basement-Chad ach coś ty- wtedy powie że "na chłopski rozum" skoro robią dobrą robotę to wiedzą w panbucka więc to są święte wiedźmy. Pamiętasz- jak zaczynasz kurwić logikę to wszelkie hamulce znikają. A Memcwel jest w tym mistrzem.

wielkaberta

@Wyrocznia

Bardzo dziwny post. Co ma piernik do wiatraka. Nie rozumiem jaki jest związek można łączyć dwie osobne sprawy.

Memcen jest religijno-ezoterycznym oszołomem. Tak.

Memcen jest naiwniakiem w makroekonomii i gada jak internetowy kuc z zapędach do reform ZUS-u? Tak.


W międzyczasie:


  • Seanse łaadowania wody przez telewizor

  • Wałęsa: „Lokujcie swoje kapitały w Polsce, bo na nędzy i głupocie można najlepiej zarobić

  • Sejm organizuje mszę o w intencji deszczu

  • PiS powołuje Chrystusa na Króla Polski


Problem jest znacznie szerszy. A Memcen jest jego objawem, nie przyczyną.

To fani. Fani, którzy ciągle szukają swojego mentora. Byli nimi Max-Korwin-Cejrowski jeszcze niedawno. Wszyscy zdziwaczali. Pora i na Memcena.

Zaloguj się aby komentować